Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Chełm. Mieszkańcy walczą z fetorem. Zaplanowano spotkanie w sprawie petycji

Mieszkańcy osiedla Rejowiecka oraz Okszowa borykają się z problemem uciążliwego zapachu. Podejrzewają, że pochodzi z miejskiej oczyszczalni ścieków. Sytuacja osiągnęła punkt krytyczny we wrześniu, co skłoniło ich do podjęcia zdecydowanych działań.
Chełm. Mieszkańcy walczą z fetorem. Zaplanowano spotkanie w sprawie petycji

Źródło: Budimex materiały prasowe, Canva

Rada Osiedla Rejowiecka zaprasza mieszkańców miasta Chełm, jak i gminy Chełm, na spotkanie, które odbędzie się we wtorek (12 listopada) o godzinie 16.00 w Centrum Bibliotek i Kultury Gminy Chełm w Okszowie przy ul. Chełmskiej 35. Tematem zebrania będzie uciążliwy problem odoru dochodzącego prawdopodobnie z miejskiej oczyszczalni ścieków, który od dłuższego czasu zatruwa życie mieszkańców wielu osiedli. Z ich inicjatywy powstała petycja skierowana do radnych Rady Miasta Chełm, pod którą zbierane są podpisy.

Narastający problem z oczyszczalnią ścieków

To problem, który od dawna dotyka osiedle Rejowiecka oraz mieszkańców Okszowa. Jak wskazują mieszkańcy, sytuacja pogorszyła się we wrześniu – nieprzyjemny zapach wracał wielokrotnie, szczególnie w okolicy ulicy Wygon, Rejowieckiej, Ceramicznej. Przez ostatni miesiąc problem dotknął również Okszów i okoliczne tereny gminy Chełm.

Na ostatnim zebraniu osiedlowym mieszkańcy Rejowieckiej zdecydowali się działać i przygotować petycję do miejskich władz. Dokument ostatecznie ma trafić do Rady Miasta. Wyrażają w nim swoje oburzenie i wzywają do podjęcia działań. W petycji zwrócono też uwagę na to, że obecny stan rzeczy jest nie do przyjęcia, a uciążliwy fetor uniemożliwia normalne życie i codzienne czynności, takie jak chociażby otwarcie okna.

"Nie chcemy żyć w smrodzie"

– Zbieramy podpisy pod petycją i apelujemy do wszystkich mieszkańców, by się przyłączyli – mówi pan Krzysztof, mieszkaniec osiedla Rejowiecka. – Chcemy, by radni w końcu zajęli się tym problemem i żebyśmy mogli żyć w czystym, przyjemnym mieście. Marzymy o swobodnym spędzaniu czasu na ogródkach działkowych przy ulicy Wygon i o powrocie do normalności – dodaje.

Mieszkańcy sugerują, że głównym źródłem uciążliwego zapachu jest oczyszczalnia ścieków przy ul. Bieławin i domagają się przeprowadzenia szczegółowej kontroli, która ma wyjaśnić, czy przywożone tam ścieki pochodzą wyłącznie z terenów komunalnych.

Problem nie jest nowością dla miejskich urzędników oraz zarządu MPGK. Jak zapewnia miasto, trwa postępowanie administracyjne w sprawie modernizacji oczyszczalni ścieków. Przewidywane działania mają objąć hermetyzację reaktora biologicznego oraz budowę biofiltru, co, jak liczą władze, ograniczy emisję odorów.

Mieszkańcy mają jednak nadzieję, że na deklaracjach się nie skończy, a rozwiązania będą wdrażane natychmiast. Liczą, że spotkanie we wtorek pozwoli władzom lepiej zrozumieć skalę problemu i przyspieszy realizację niezbędnych kroków.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama