Lokatora budynku wielorodzinnego obudziła czujka, która podniosła alarm około godziny 4.00. Wyszedł na korytarz i zobaczył kłęby dymu. Natychmiast wezwał strażaków.
Okazało się, że ogień wybuchł w piwnicy, ale zadymienie było tak duże, że mieszkańcy nie mogli sami wydostać się z budynku. Ratownicy weszli do środka w maskach chroniących drogi oddechowe. Ewakuowano w sumie 10 osób, w tym trzy przy pomocy podnośnika hydraulicznego.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale zagrożenie było bardzo poważne. W piwnicy strażacy znaleźli butlę propan-butan. Zdążyli ją na szczęście w porę wynieść na zewnątrz. Gdyby zajął ją ogień, mogłoby dojść do tragedii.
Przyczyną pożaru mogło być zaprószenie, ale to będzie szczegółowo ustalane przez biegłych. Na miejscu zdarzenia była policja.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze