W sobotę (21 grudnia) przed godziną 15:00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze budynku w Hannie.
Poniżej galeria zdjęć:
– Na miejscu policjanci zastali kilka zastępów straży pożarnej oraz załogę pogotowia ratunkowego. Przed przybyciem policji mieszkańcy opuścili budynek – mówi aspirant Elwira Tadyniewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. – Funkcjonariusze ustalili, że 19-latek odpalał petardy w pobliżu kotłowni. Prawdopodobnie jedna z nich uderzyła w dach, co spowodowało pożar. Spaleniu uległ dach kotłowni. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności zdarzenia. Do sprawy został zatrzymany 19-latek.
– Niestety, wskutek niewłaściwego stosowania fajerwerków co roku wiele osób doznaje poważnych obrażeń. Aby uniknąć takich wypadków, warto stosować się do kilku ważnych zasad – dodaje policjantka.
- Przede wszystkim kupujmy petardy i sztuczne ognie w sprawdzonych miejscach. Fajerwerki dopuszczone do sprzedaży powinny posiadać instrukcję w języku polskim określającą zasady bezpiecznego użytkowania, numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub nazwę importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz oznaczenie WPW, zawierające nazwę wyrobu, numer normy i symbol klasy. Na opakowaniu powinna być także podana data ważności produktu.
- Korzystając z petard i sztucznych ogni, przeczytajmy najpierw instrukcję obsługi, nie używajmy ich w grupie osób i w miejscach, w których mogą one spowodować pożar lub narazić na niebezpieczeństwo inne osoby. Pamiętajmy, że fajerwerki najlepiej odpalać na gładkiej, równej powierzchni, tak aby nie przewróciły się. Pod żadnym pozorem nie wolno odpalać ich z ręki, balkonu czy okna.
- Nie wolno podchodzić do niewybuchów i ponownie próbować je odpalać, a także kierować nieodpalonych fajerwerków w stronę inną niż do góry, stawiać odwrotnie niż jest to wskazane na etykiecie, czy wrzucać do ogniska. Pamiętajmy też, aby dzieci i młodzież do lat 18 podczas obsługi znajdowały się pod czujnym okiem osób dorosłych.
- Gdy dojdzie do wypadku, wezwijmy służby ratownicze. Zadzwońmy natychmiast pod numer alarmowy 112.
|
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze