Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Gm. Dorohusk. Czym warto się zająć? Radni złożyli interpelacje

Na kilka istotnych zagadnień gminni radni zwrócili uwagę w czasie ostatnich obrad. Co, ich zdaniem, warto poprawić, a co stworzyć od podstaw?
Gm. Dorohusk. Czym warto się zająć? Radni złożyli interpelacje
zdjęcie ilustracyjne

Źródło: Freepik

Głos w sprawie własnych spostrzeżeń zabrał między innymi wiceprzewodniczący rady gminy Adam Błaszczak. Zwrócił uwagę na to, że na ul. Legionistów pojawiły się miejsca, gdzie nawierzchnia asfaltowa jest już pofałdowana i zasugerował, że być może w rozwiązaniu problemu pomogłoby jej sfrezowanie.

Reklama

- To w zasadzie dwa punkty, dwa miejsca, które położone są w pobliżu terenu, który wykorzystywała niegdyś Ochotnicza Straż Pożarna – zauważył wiceprzewodniczący.

Na kilka zagadnień zwróciła też uwagę przewodnicząca rady Małgorzata Sarzyńska.

- Panie wójcie, być może warto wystąpić o to, aby zamontowano w pobliżu cmentarza w Świerżach kilka lamp. Obecnie jest tam niemal zupełnie ciemno. Nie ma żadnego punktu świetlnego. Mieszkańcy odwiedzają nekropolię zazwyczaj po zmroku. Chyba dwa lata temu zdarzył się tam też poważny wypadek. Otóż kobieta wpadła, właśnie po ciemku, do wykopanego wcześniej grobu. Upadła na jakieś narzędzia. To powinno skłaniać do działań – zauważyła przewodnicząca rady.

Radna uważa, że problem rozwiązałyby lampy, które zostaną zamontowane nawet nie na samym cmentarzu, ale w pobliżu drogi nr 816.

Omówiła też problem, który dotyczy Okop-Kolonii.

- Wszyscy wiedzą, że w naszym rejonie funkcjonuje sporo piaskowni. W pobliżu Gminnego Zakładu Obsługi przebiega, liczący chyba 100 metrów, odcinek drogi, który został zdewastowany przez ciężkie samochody. Nie da się go obecnie ani przejść, ani przejechać osobowym samochodem. Pokonać tej drogi nie mogą obecnie nawet ciągniki. Nie wiem, w jaki sposób można byłoby go utwardzić, aby był przejezdny i bezpieczny – poprosiła o interwencję Sarzyńska.

Odpowiadając na zapytanie radnego Błaszczaka, wójt Wojciech Sawa stwierdził, że problem spękanej nawierzchni nie dotyczy tylko i wyłącznie ul. Legionistów.

- To także Wołyńska i Kościelna. Na tych ulicach jest bardzo dużo spękań poprzecznych, które występują praktycznie na całej długości tych odcinków. Problem jest jednak większy. Otóż zerwanie istniejącej nawierzchni i zrobienie nowej nakładki nie daje gwarancji tego, że problemy przestaną się pojawiać. To problem podbudowy. Musimy po prostu zaplanować gruntowny remont tych odcinków – wyjaśnił wójt Sawa.

Zgodził się też z tym, że działalność piaskowni wpływa na stan lokalnych dróg i wyraził nadzieję, że w kosztach ich naprawy partycypować będą wszystkie przedsiębiorstwa, które z nich korzystają.

- Poprawa stanu technicznego tych dróg leży tak naprawdę także w ich interesie. Mam nadzieję, że te rozmowy przyniosą oczekiwane przez nas efekty. Mam też taką refleksję, że prawdziwe problemy z transportem piasku rozpoczną się wówczas, kiedy ruszą roboty przy drodze S12 – odpowiedział na uwagi radnej włodarz gminy Dorohusk.

Dodał też, że informacja dotycząca oświetlenia zostanie skierowana, zgodnie z właściwością, do powiatu chełmskiego.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
ReklamaAdea
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama FFCL dodatek
ReklamaAdvertisement
Reklama