Zdaniem przedstawiciela rządu, wartość naszego eksportu na teren Ukrainy wzrosła w ostatnich latach, od roku 2021 do roku 2023, z sześciu do ponad 11 miliardów złotych.
- Okazuje się wbrew obiegowym opiniom, że to nie Ukraina dominuje w wymianie handlowej pomiędzy naszymi krajami. Dane mówią co innego. Nie mamy jeszcze kompletnych danych za 2024 rok, ale sądzę, że wartość naszego eksportu na teren Ukrainy będzie taka, jak w roku 2023 lub wyższa – zaznaczył, oceniając sytuację, wicewojewoda lubelski.
Obecna infrastruktura graniczna w Hrebennem, Koroszczynie i Dorohusku (bo do tych placówek odnosił się w swoim podsumowaniu wicewojewoda Wojciech Wołoch) liczy kilka lub kilkanaście lat. Nie jest w stanie sprostać wymogom, jakie wiążą się z coraz intensywniejszą wymianą handlową pomiędzy Polską a Ukrainą. Tak więc potrzeba inwestowania w nowoczesne rozwiązania wydaje się naturalna.
W ostatnim czasie miało miejsce spotkanie wiceministra Wojciecha Tomczyka z polskimi przedstawicielami sektora zbrojeniowego. Spotkanie dotyczyło potrzeby podpisywania nowych umów, kontraktów na dostawy broni oraz rozwoju nowych technologii w tym obszarze. To kolejny element, który wpływa na podejmowane przez nas działania – podkreślił w czasie niedawnej konferencji prasowej przedstawiciel rządu.
Ile państwo zainwestuje na wschodniej granicy? W najbliższych latach wydatki osiągną poziom prawie dwóch miliardów złotych. W gminie Dorohusk rozpoczęto już wykup gruntów pod nowy terminal w Okopach.
- Ten proces zechcemy zakończyć w tym roku. Przystąpimy też do wyłonienia podmiotu, który zajmie się wykonaniem niezbędnej dokumentacji. Tylko te działania pochłoną prawie 14 mln zł. Także w tym roku realizujemy wykup gruntów pod nowy terminal w Koroszczynie. Jest to przejście niezwykle trudne, ponieważ jest obecnie jedynym funkcjonującym na naszej granicy z Białorusią – zaznaczył, omawiając najważniejsze zagadnienia, wicewojewoda Wołoch.
Intensywne działania, które podejmowane są dzisiaj, zaprocentują, jak twierdzi wicewojewoda Wołoch, także w przyszłości. Wojna w Ukrainie kiedyś się skończy, a polscy przedsiębiorcy już teraz przygotowują się do ekspansji na wschodnie rynki. Czas odbudowy będzie także czasem znacznego wzrostu dla polskich przedsiębiorstw.
- Staramy się więc, aby być w stałym kontakcie z naszymi służbami i omawiać z nimi najważniejsze zagadnienia. Funkcjonowanie odpraw to coś, co interesuje nas najbardziej – zaznaczył Wołoch.
Dzisiaj przejście graniczne w Dorohusku jest oczywiście zamknięte dla samochodów osobowych. Poruszają się tutaj tylko i wyłącznie samochody o wyższym tonażu. Sytuacja zmieni się, kiedy gotowa już będzie nowa infrastruktura w Okopach.
- Wówczas ten ruch osobówek zostanie przywrócony. Wszystkie odprawy towarowe będą miały natomiast miejsce właśnie w Okopach. W tej chwili trwają również prace koncepcyjne związane z nowymi rozwiązaniami na przejściu kolejowym w Dorohusku. Chcemy ten ruch kolejowy usprawnić oraz rozdzielić ruch towarowy i osobowy – wyjaśnił, omawiając najważniejsze zagadnienia, wicewojewoda Wojciech Wołoch.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze