Zapytani o spostrzeżenia pana Sebastiana pracownicy nadleśnictwa wyjaśnili nam, że we wskazanym miejscu prace prowadzone są zgodnie z założeniami zapisanymi w kluczowym dokumencie, jakim jest Plan Urządzenia Lasu. Precyzują również, że realizację zapisanych w nim zadań rozpoczęto w roku 2018, a zakończy w roku 2027. Tak więc jeszcze przez dwa lata leśnicy będą kształtować, według ustalonych przez siebie zasad, las, którym się opiekują.

– We wskazanym przez pana Sebastiana miejscu wykonywana była ścinka dojrzałych wiekowo sosen. Ścięte drzewa przewożono do drogi asfaltowej, utwardzonej, po wyznaczonych uprzednio szlakach operacyjnych. Wcześniej, a dokładnie w 2019 roku, drzewostan, który zajmuje ten teren, został podsadzony dębem i bukiem – wyjaśnił w skierowanej do nas wiadomości pracownik nadleśnictwa Mariusz Nagadowski.

Specjaliści twierdzą, że drzewka te, zgodnie z biologią gatunku, rosły pod osłoną górnego drzewostanu. Teraz, po osiągnięciu wysokości 1,5-2,5 m drzewostan osłaniający został usunięty.
– Uszkodzone w czasie wywozu drewna drzewka dębu, w ramach prac pielęgnacyjnych, zostaną przycięte na tzw. „bezpieńki” i odrosną ze wzmożoną siłą. Jest to czynność z sukcesem stosowana w hodowli tego gatunku w Lasach Państwowych – podkreślił w wiadomości pracownik nadleśnictwa.
Na potwierdzenie przedstawionych nam tez otrzymaliśmy również materiał zdjęciowy, który dokumentuje działania, jakie tuż obok opisywanego obszaru przeprowadzono kilkanaście lat temu.
– Drzewka gatunków liściastych, mając do dyspozycji odpowiednie warunki rozwoju, wykazują się znakomitą dynamiką wzrostu. Założone szlaki operacyjne pełnią dzisiaj rolę ścieżek dla spacerowiczów. „Las Godności” to z kolei obszar zagospodarowane przez osoby niepełnosprawne. Zapraszamy do odwiedzania lasu o każdej porze roku. Istnieje również możliwość (po uprzednim umówieniu terminu) spotkania z leśnikiem, który będzie pełnił rolę przewodnika i pomoże poszukać odpowiedzi na nurtujące pytania – zachęca Mariusz Nagadowski.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze