Do zatrzymania doszło we wtorek (26 marca), natomiast do oszustwa w październiku zeszłego roku. Wtedy to do 45-latki z gminy Krasnystaw zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z KPP w Krasnymstawie.
- Rozmówca przedstawił się i podał swoje imię i nazwisko, a nawet numer pokoju, w którym pracuje. Następnie poinformował, że oszczędności kobiety są zagrożone. Aby nie paść ofiarą oszustów i zabezpieczyć pieniądze, podszywający się pod funkcjonariusza policji polecił kobiecie przelać środki na „bezpieczne” konto. Kobieta wykonała kilka przelewów na wskazany rachunek bankowy, tracąc w ten sposób blisko 150 tysięcy złotych – informuje młodsza aspirant Anna Chuszcza, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji we Krasnystawie.
Dzięki szybkiej akcji udało się odzyskać blisko 50 tysięcy złotych. Nad sprawą pracowali kryminalni zajmujący się przestępczością gospodarczą.
- Funkcjonariusze udowodnili 38-latkowi udział w przestępstwie. W czwartek (27 marca) został doprowadzony do prokuratury, gdzie złożył wyjaśnienia. Policjanci zawnioskowali o wystąpienie do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania na 3 miesiące – dodaje Chuszcza.
Za udział w przestępstwie 38-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze