Włodarz gminy już kilkukrotnie i przy różnych okazjach przypominała o tym, że to nieaktualna dokumentacja projektowa był powodem przerwania prac. Plany, w oparciu o które pracował wykonawca, nie były dostosowane do aktualnych przepisów i nie zawierały wielu, kluczowych dla tej inwestycji, rozwiązań. To jedna z tych inwestycji, które wójt była zmuszona przejąć po poprzedniku z tzw. dobrodziejstwem inwentarza i sprostać przeszkodom, jakie pojawiły się w wyniku popełnionych wcześniej błędów.
- Projektant, którego wyłoniliśmy, cały czas konsultował różne zagadnienia zarówno z Zarządem Dróg Wojewódzkich, jak i z Wojewódzkim Inspektoratem Nadzoru Budowlanego. Jak zapewne państwo pamiętacie, nadzór wydał nam pewne zalecenia, którym musieliśmy sprostać. Jesteśmy po naradzie budowlanej i prace na tym odcinku ścieżki, która przebiega przez Sawin, ruszą już wkrótce, w kwietniu. Pozostałe rozwiązania wymagają jeszcze decyzji Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie. Sądzę, że ten z kolei etap prac zakończy się w kwietniu i prace będą mogły być kontynuowane w pełnym zakresie – wyjaśniła w czasie obrad wójt Dąbrowska.
Przypomniała również, że inwestycja będzie finansowana między innymi ze środków, jakie gmina pozyskała z rządowego funduszu Polski Ład. Także ten obszar wymagał od władz zdecydowanej reakcji.
- Podjęliśmy starania, aby wydłużyć okres obowiązywania promesy. Właśnie ze względu na potrzebę wstrzymania prac budowlanych. W tej chwili obowiązuje ona do sierpnia. Aspekt finansowy inwestycji wiąże się również z potrzebą dołożenia dodatkowych środków. Nie wiemy jeszcze, ile konkretnie będziemy musieli przeznaczyć, nie odebraliśmy jeszcze od projektanta wszystkich wyliczeń. Nasze wstępne wyliczenia mówiły o ok. 1 mln zł. Sądzę, że ostatecznie ta kwota będzie niższa – wyjaśniła wójt.
Czy te środki władze będą zmuszone „znaleźć” w ramach tegorocznego budżetu? Niekoniecznie. Wójt Dąbrowska, jak zaznaczyła, jest już po konsultacjach w urzędzie marszałkowskim. Co wynika z rozmów?
- Rozmowy z panem marszałkiem prowadziłam w lutym i uzyskałam wstępną zgodę na dofinansowanie tej inwestycji. Po czym skierowaliśmy pismo o udzielenie finansowej pomocy. Wszystko wskazuje na to, że uda nam się pozyskać dofinansowanie w wysokości 50% kosztów, które musimy obecnie dołożyć do ścieżki. Taką wstępną deklarację otrzymaliśmy. Otrzymaliśmy też projekt uchwały i dokument porozumienia, uzupełniliśmy o nasze dane i na najbliższej sesji sejmiku województwa ta uchwała znajdzie się w porządku obrad. Miejmy nadzieję, że ta uchwała zostanie podjęta – podkreśliła Dąbrowska.
Jeśli istotnie urząd marszałkowski udzieli pomocy finansowej, to będzie mógł przekazać maksymalnie 0,5 mln zł – niezależnie od tego, ile ostatecznie będzie musiała dołożyć do ścieżki sama gmina.
- Mam jednak nadzieję, że ta dodatkowa kwota będzie jednak niższa – podsumowała wątek tej trudnej inwestycji wójt.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze