- Przez lata pracował Pan w administracji samorządowej oraz zajmował się zarządzaniem placówkami medycznymi...
Pracowałem w Instytucie Medycyny Wsi, w Starostwie Powiatowym w Lubartowie, gdzie jednym z moich kluczowych zadań był nadzór oraz wsparcie zarządu powiatu w zakresie funkcjonowania tamtejszego Samodzielnego Publicznego Szpitala Ogólnego. Następnie zostałem powołany na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora tej placówki, a po przejściu wymagającego procesu konkursowego objąłem stanowisko dyrektora. Obecnie moim celem jest przełożenie tego doświadczenia na skuteczne zarządzanie włodawskim szpitalem. Praca w Lubartowie była dla mnie wyjątkowo cenną lekcją, ponieważ tamtejsza placówka zmagała się z licznymi trudnościami, w tym częstymi zmianami na stanowisku dyrektora, co miało wpływ na jej stabilność. Teraz to doświadczenie wykorzystam w SPSZOZ we Włodawie. Mam pełną świadomość wyzwań, przed którymi stoi ta placówka – zarówno organizacyjnych, jak i finansowych – ale wiem też, że odpowiednia strategia zarządzania, konsekwentna polityka optymalizacji kosztów i skuteczna współpraca z personelem medycznym mogą doprowadzić do realnej poprawy sytuacji.
- Zadłużenie szpitala, wynikające głównie z pożyczek zaciągniętych w latach 2021–2024, jest jednym z największych problemów placówki. Jakie kroki planuje Pan podjąć, aby ograniczyć negatywne skutki wysokich odsetek od tych kredytów?
Obejmując stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora SPZOZ we Włodawie, byłem w pełni świadomy trudnej sytuacji finansowej placówki, w tym zadłużenia wynikającego głównie z pożyczek zaciągniętych w latach 2021–2024, zwłaszcza w instytucjach pozabankowych. Kluczowym priorytetem jest dla mnie zapewnienie regularnej obsługi tego zobowiązania i niedopuszczenie do sytuacji, w której mogłoby dojść do zajęcia kontraktu przez wierzycieli. Konieczne będą wielotorowe działania. Przede wszystkim liczę na dobrą współpracę z podmiotem tworzącym – Zarządem Powiatu Włodawskiego. Ponadto rozważam nawiązanie współpracy z bankami komercyjnymi w kontekście potencjalnej restrukturyzacji zadłużenia, co mogłoby pomóc w uzyskaniu bardziej korzystnych warunków spłaty zobowiązań.
- Czy widzi Pan możliwość renegocjacji warunków spłaty zobowiązań szpitala, aby umożliwić jego stabilniejsze funkcjonowanie?
Tak i podejmuję już działania w tym kierunku. Obecnie jesteśmy po rozmowach z BFF Polska dotyczących wymagalnej płatności, czyli 5 milionów złotych linii kredytowej. Istotnym krokiem w tym procesie jest także zaangażowanie Zarządu Powiatu Włodawskiego, który podjął już konkretne decyzje mające na celu wsparcie szpitala w restrukturyzacji tego zadłużenia. Celem jest rozłożenie zobowiązań na długoterminowy okres spłaty, co pozwoli na ich bardziej efektywne zarządzanie i jednocześnie ograniczy negatywny wpływ wysokich odsetek na bieżące funkcjonowanie placówki. Z końcem kwietnia sytuacja powinna się ostatecznie wyklarować, a my będziemy mieli jasność co do dalszego harmonogramu spłat oraz ewentualnych kolejnych działań mających na celu stabilizację finansową szpitala.
- Jakie są obecnie największe potrzeby finansowe szpitala? Czy SPZOZ może liczyć na jakiekolwiek wsparcie ze strony organów nadrzędnych, np. Ministerstwa Zdrowia lub samorządu wojewódzkiego?
Obecnie największym wyzwaniem finansowym dla szpitala jest terminowa realizacja zobowiązań wobec personelu medycznego, w szczególności kontraktów lekarskich. Grudzień 2024 został już uregulowany, jednak płatności za kolejne miesiące 2025 roku pozostają otwartą kwestią. Dlatego jednym z moich priorytetów jest dokładna analiza dostępnych środków finansowych i określenie, jakie zobowiązania możemy uregulować w najbliższym czasie. Opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń, zarówno dla lekarzy kontraktowych, jak i pozostałego personelu, stanowią poważne obciążenie dla funkcjonowania placówki. To niekorzystna sytuacja zarówno dla pracowników, jak i dla całego szpitala, dlatego podejmę wszelkie możliwe działania, aby skrócić okres oczekiwania na wynagrodzenia. Jeżeli chodzi o możliwość wsparcia zewnętrznego, będziemy analizować możliwości pozyskania środków od organów nadrzędnych, takich jak Ministerstwo Zdrowia czy samorząd wojewódzki. Kluczowe jest zidentyfikowanie dostępnych programów finansowania oraz instrumentów wsparcia, które mogłyby realnie poprawić kondycję finansową placówki.
- Powiat włodawski zmaga się z poważnymi problemami demograficznymi – starzeniem się społeczeństwa i odpływem młodych ludzi. Jak wpływa to na działalność szpitala?
Demografia powiatu włodawskiego stanowi istotne wyzwanie zarówno dla lokalnej gospodarki, jak i dla funkcjonowania szpitala. Starzejące się społeczeństwo oraz odpływ młodych ludzi to długofalowe procesy, które wymagają odpowiednio dostosowanej strategii zarządzania placówką medyczną. Dostrzegam kilka kluczowych problemów. Przede wszystkim brak dużych zakładów pracy oraz ograniczone możliwości dojazdu do Włodawy powodują, że wielu młodych mieszkańców decyduje się na migrację do większych ośrodków miejskich. Ma to bezpośrednie przełożenie na działalność szpitala, szczególnie w kontekście kadry medycznej. Wyraźnie widoczny jest proces starzenia się personelu, zwłaszcza wśród pielęgniarek. Dlatego jednym z priorytetów jest wypracowanie skutecznych mechanizmów przyciągających młodą kadrę pielęgniarską i lekarską. Już teraz pojawiają się pierwsze pomysły na nawiązanie współpracy z uczelniami medycznymi w Lublinie oraz wdrożenie rozwiązań, które mogłyby zachęcić lekarzy do podejmowania pracy w naszym szpitalu. Jeżeli chodzi o działalność poszczególnych oddziałów, sytuacja demograficzna niestety nie sprzyja reaktywacji położnictwa. Liczba porodów jest zbyt niska, aby uzasadnić funkcjonowanie takiego oddziału w naszej placówce. W związku z tym naturalnym kierunkiem rozwoju jest koncentracja na usługach dostosowanych do potrzeb starzejącej się populacji. W tym kontekście kluczowymi projektami dla szpitala są budowa Centrum Profilaktyki i Opieki oraz rozwój świadczeń ambulatoryjnych (AOS).
- Czy planuje Pan wprowadzenie programu naprawczego dla szpitala? Jeśli tak, jakie działania będą priorytetowe?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, szpital posiada zatwierdzony program naprawczy, jednak ze względu na stratę finansową za 2024 rok, moim obowiązkiem jest przygotowanie nowego, dostosowanego do aktualnych realiów dokumentu. Termin jego opracowania upływa w październiku 2025 roku, jednak nie możemy sobie pozwolić na zwlekanie – działania naprawcze będą wdrażane na bieżąco, w sposób elastyczny i dostosowany do sytuacji finansowej oraz realizowanych kontraktów. Priorytetem jest dokładna analiza opłacalności poszczególnych procedur medycznych. Naszym celem nie jest ograniczanie świadczeń wyłącznie do tych najbardziej dochodowych, ale racjonalne zarządzanie dostępnymi zasobami. W ramach tej analizy, wraz z zespołem, dokonujemy przeglądu zakresu usług, identyfikując procedury, które można rozszerzyć, a także te, których realizacja generuje nadmierne koszty.
- Jakie są Pana długoterminowe cele w kontekście funkcjonowania włodawskiego szpitala?
Nie mam wątpliwości, że szpital we Włodawie jest placówką niezbędną. Powiat włodawski, choć nie jest liczebnie duży, jest rozległy, a zapewnienie dostępu do opieki medycznej mieszkańcom to absolutny priorytet. Włodawa ma również znaczący potencjał turystyczny, co w przyszłości może otworzyć drogę do nowych inicjatyw, takich jak połączenie turystyki z turnusami rehabilitacyjnymi. Jednym z wyzwań, z którymi musimy się zmierzyć, jest przyciągnięcie nowych lekarzy i personelu medycznego. Pomimo trudności, Włodawa ma wiele atutów – niedawno rozmawiałem z jednym z lekarzy, który początkowo przyjechał tu tylko na jedną wizytę, ale tak bardzo spodobała mu się okolica, że postanowił kupić domek letniskowy i regularnie tu wraca. To pokazuje, że nasze miasto może być atrakcyjne nie tylko dla pacjentów, ale także dla specjalistów z dużych ośrodków, jeśli stworzymy im odpowiednie warunki do pracy i życia.
- Czy planuje Pan zwiększenie współpracy z innymi placówkami medycznymi w regionie, np. w celu lepszego podziału obowiązków i świadczeń zdrowotnych?
Tak, współpraca z innymi placówkami medycznymi jest jednym z kluczowych elementów strategii rozwoju szpitala we Włodawie. Położenie naszej placówki niesie ze sobą zarówno wyzwania, jak i szanse. Jednym z atutów jest fakt, że w promieniu 50 km nie ma innego szpitala – najbliższa placówka znajduje się w Chełmie. To oznacza, że nie funkcjonujemy w środowisku tak silnie konkurencyjnym, jak np. szpitale wokół Lublina, gdzie niemal w każdym powiecie znajduje się szpital powiatowy. Jednocześnie odległość od większych ośrodków może stanowić pewną barierę, dlatego zamierzamy rozwijać współpracę ze szpitalami klinicznymi w Lublinie. Już teraz pojawiają się pierwsze pomysły na nawiązanie bliższej współpracy, co stanie się szczególnie istotne w kontekście planowanego otwarcia Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego (ZOL). Jeśli uda nam się zrealizować tę inwestycję, będzie to naturalna przestrzeń do rozwoju partnerstwa w zakresie opieki długoterminowej i specjalistycznych świadczeń zdrowotnych.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze