Działania te zostały zauważone przez Lecha Berezowskiego, radnego Rady Miasta Krasnystaw, który na wniosek mieszkanek wystosował interpelację do burmistrza Krasnegostawu.
- W imieniu społecznie zaangażowanych mieszkanek, wnioskuję, aby pozostałą część działki przy ul. Królowej Jadwigi, która nie została zagospodarowana, przeznaczyć na przestrzeń zieloną. Proszą one o zasianie trawy, ustawienie jednej lub dwóch ławek oraz zainstalowanie kosza na śmieci i pojemnika na psie odchody. Wykonana przez panie praca zasługuje na docenienie, a ich pomysł na zagospodarowanie tego terenu będzie stanowił realną poprawę wizerunku naszego miasta – mówił podczas sesji radny.
Teren przy zabudowaniach szeregowych jakiś czas temu został przeznaczony na parking, pozostała (niewielka) część została niezagospodarowana. Kobiety zaangażowały się i samodzielnie oczyściły teren z zarośli. W efekcie ich działań, miejsce stało się bardziej estetyczne.
- Teraz, gdy mamy parking, zrobiło się ładnie. Postanowiłyśmy pozostałą część przestrzeni oczyścić. Mamy nadzieje, że dostaniemy z miasta jedną wywrotkę ziemi, zakryjemy tym zgrabione liście i wtedy będzie można zasiać trawę i kwiatki. Gdyby udało się postawić jeszcze jedną, czy dwie ławki, to już by było super! – powiedziała nam Grażyna Świstowska.
Mieszkanki podkreślają, że w prace porządkowe włączyli się również inni sąsiedzi, pomagając między innymi w wycince drzew. Panie Grażyna i Krystyna wyrażają wspólną nadzieję, że ich działania staną się przykładem dla młodszego pokolenia, które, jak zauważają, nie zawsze docenia wartość wspólnego dobra.
- Jesteśmy chętne i dlatego działamy. W tym miejscu byłaby idealna przystań dla mieszkańców, a także dla osób jeżdżących na rowerach. Gdyby pojawiły się ławeczki nawet z niewielkim zadaszeniem, ta przestrzeń wyglądałaby bardzo urokliwie. Teraz jest tu kilka drzew - powiedziała nam Krystyna Dulniak.
O zdanie na ten temat zapytaliśmy burmistrza Daniela Miciułę, jeszcze przed oficjalnym udzieleniem odpowiedzi na interpelację.
- Zaangażowanym paniom należą się wielkie podziękowania za wykonaną pracę. Cieszę się, że mieszkańcy Krasnegostawu nie tylko oczekują, ale także biorą sprawy w swoje ręce i społecznie dbają o swoje otoczenie. Nie jesteśmy w stanie, zwłaszcza wczesną wiosną, zadbać o porządek w każdym zakątku miasta w tym samym czasie, nawet jeśli pracuje kilka ekip: PGK, CIS, a także, mam nadzieję, w najbliższym czasie grupa więźniów z Aresztu Śledczego w Krasnymstawie. Oczywiście, jeśli jest taka potrzeba, ustawimy tam także ławeczki, aby można było usiąść i odpocząć. Zastanawia mnie tylko forma zgłoszenia problemu. Czy jest to temat na interpelację? W mojej ocenie w zupełności wystarczy telefon do urzędu miasta czy też PGK. Sugeruję, aby radny skupił się na wspólnym rozwiązaniu problemów mieszkańców osiedla Jagiellońskiego. Nierozwiązany jest w dalszym ciągu problem braku komunikacji pomiędzy ul. Jagiellończyka a Polewaną - powiedział nam burmistrz Daniel Miciuła.
Napisz komentarz
Komentarze