Mieszkańcy gminy Ruda-Huta, położonej blisko wschodniej granicy Polski, obawiają się nielegalnych prób przekraczania granicy przez imigrantów. Ich niepokój wzmogły ostatnio doniesienia medialne. Na dodatek po gminie zaczęły krążyć informacje, że jacyś podejrzani ludzie chodzą od domu do domu, więc zaczęli się bać o swoje bezpieczeństwo i o swoje mienie. Niektórzy woleli nawet pozostać w domach i nie otwierać drzwi obcym.
- Sąsiad mówił, że podobno służby zatrzymały już kilku imigrantów na terenie naszej gminy. Nie wiemy, czy to prawda – zadzwoniła do nas zaniepokojona kobieta.
Rzeczniczka chełmskiej policji, jak również rzecznik straży granicznej zapewnili nas, że do żadnego zatrzymania na terenie tej gminy nie doszło.
Jeden z mieszkańców poinformował nas natomiast, że po gminie chodzi mężczyzna, najprawdopodobniej pochodzenia romskiego, oferujący do sprzedaży urządzenia do cięcia drewna. Choć tacy handlarze w okolicy pojawiają się od lat, warto zachować ostrożność i rozwagę.
Napisz komentarz
Komentarze