Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Chełm: Kolorowy ptak

Można ją opisać różnie: Kolorowy Ptak, Matka Polka, a nawet nazwać Świętym Franciszkiem w spódnicy. Chociaż tęczowo-włosa Wiesia w Chełmie jest tylko jedna, to ma wiele twarzy, ale wszystkie z nich są równie szeroko uśmiechnięte i pełne kolorów.
Chełm: Kolorowy ptak
Kobieta Chełma: Wiesia Szalewicz

Autor: Anna Wójtowicz-Wnuk

Były kierowca rajdowy. Pasjonatka gór i przyrody. Miłośniczka wszystkich zwierząt domowych i dzikich – niektórzy mówią o niej "Św. Franciszek w spódnicy". Pochodzi z Chełma, ale obecnie mieszka blisko natury i z dala od miasta. Przez wiele lat związana była z Gdańskiem, gdzie na uniwersytecie studiowała geografię. Ta dziedzina wiedzy nadal jest jej pasją w życiu prywatnym i zawodowym. Z miłości do kosmosu i astronomii skończyła także fizykę na UMCS. Kocha muzykę: ukończyła szkołę muzyczną I stopnia, gra na skrzypcach i pianinie. Śpiewa całe życie. Tata twierdzi, że jego córka śpiewa praktycznie od kołyski. Można ją usłyszeć, np. w CHDK Gospel Choir, w którym jest chórzystką.

W pewnym momencie ciężka choroba spowodowała, że Wiesia musiała na jakiś czas zawiesić działalność i pracę. Obecnie jest rencistką, ale bardzo aktywną. Należy więc do Dyskusyjnego Klubu Książki przy Chełmskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Pauliny Orsetti i raz w miesiącu spotyka się tam z innymi jego członkami, aby przy herbacie, ciastkach i w miłej atmosferze rozmawiać o ciekawych książkach. Jest też "dobrym duchem" Hospicjum Domowego im. Księdza Malinowskiego oraz w Stowarzyszenia Osób z Niepełnosprawnością i ich Przyjaciół "Zbyszko", w których aktywnie działa i pomaga. Wiele rzeczy ją ciekawi i ciągle uczy się nowych. Ostatnio specjalnie na potrzeby spektaklu Akademii Teatralnej ze Zbyszkiem nauczyła się grać na thereminie (rodzaj instrumentu wytwarzającego dźwięk za pośrednictwem drgań elektrycznych). Jej przepis na szczęśliwe i spełnione życie?

 - Dostałam kolejną szansę od Boga, by dalej żyć! Nie chcę tej szansy stracić i żyję, cieszę się każdą chwilą, a ból i niepowodzenia przyjmuję z uśmiechem na ustach. Przed oczami mam zawsze słowa Wasilija Rozanowa: "Przeżywaj każdy dzień tak, jak gdybyś całe życie żył dla tego właśnie dnia" - mówi z szerokim uśmiechem.

Portret Wiesławy Szalewicz powstał w ramach projektu fotograficznego "Kobiety Chełma". Jego autorką jest Anna Wójtowicz-Wnuk, która fotografuje i opisuje na swoim blogu "Five o`clock – fotografia po godzinach" ciekawe kobiety z naszego miasta i jego okolic.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama