24. Rajd Niepodległości. Za kółkiem świętowali niepodległość [GALERIA ZDJĘĆ]
Dwadzieścia sześć załóg wystartowało w 24. Samochodowym Rajdzie Niepodległości, który w tym roku odbył się na trasie nadbużańskiej z Rudy-Huty do Włodawy. Zwycięzcami po raz kolejny okazali się Marcin i Dominika Grzywnowie, wspomagani przez syna Maćka, a wśród debiutantów najlepiej poradzili sobie Marta i Arkadiusz Błeszyńscy.
Miejscem zbiórki była w tym roku efektowna Huta Kultury w Rudzie-Hucie. Tam uczestnicy odśpiewali hymn narodowy, a po odprawie, napisaniu testu z wiadomości o Straży Granicznej i przejechaniu próby sprawnościowej ruszyli na trasę rajdu. Odwiedzali ciekawe obiekty oraz wykonywali różne zadania postawione przez organizatora.
- Już na początku trasy stawili się w Żalinie oraz Świerżach, gdzie zostali podjęci wspaniałymi ciastami, racuchami i gorącymi napojami przygotowanymi przez członków Stowarzyszenia Miłośników Świerż i Ziemi Świerżowskiej. Po kolejnym kilometrze trasy uczestnicy byli zatrzymywani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy… rozdawali gadżety. Następnie trasa wiodła przez Hniszów, Wolę Uhruską, Wołczyny i Żłobek do Włodawy. Tam po obejrzeniu wodowskazu na Bugu czekał jeszcze krótki pieszy spacer po mieście, który udowodnił że Włodawa jest faktycznie miastem trzech religii i trzech kultur. Po prawie pięciogodzinnej rywalizacji zmęczone, ale uśmiechnięte i zadowolone załogi pojawiły się w jednej z włodawskich restauracji, gdzie była zlokalizowana meta rajdu. Tam czekał jeszcze test z przejechanej trasy i wreszcie można było spożyć zasłużony posiłek – relacjonuje Grzegorz Gorczyca, organizator, prezes Automobilklubu Chełmskiego.
Kolejne miejsca w klasyfikacji generalnej zajęły: Anna Pulik i Anika Pulik oraz Karolina Anisiewicz i Renata Bałabas. Wśród debiutantów drugie miejsce zajęli Bogusław Sosnowski i Grażyna Bartoszuk, a trzecie Patryk Schab i Kamila Dudka.
Napisz komentarz
Komentarze