Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Zabrali pracodawcy auto i odjechali. Czym sobie zasłużył...?

Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi 18-latkowi i jego 55-letniemu koledze. Odpowiedzą za krótkotrwałe użycie pojazdu. Znudzeni pracą wykonywana na jednej z posesji, zabrali zaparkowanego tam opla. Daleko nie pojechali. Przejażdżka „pożyczonym” autem zakończyła się na polu...
Zabrali pracodawcy auto i odjechali. Czym sobie zasłużył...?

Autor: KPP we Włodawie

Do zdarzenia doszło wczoraj (22 września). Dwaj mężczyźni w wieku 18 i 55 lat dorywczo pomagali 65-letniemu mieszkańcowi gminy Wola Uhruska oczyszczać z rdzy busa. Kiedy znudzili się pracą, wykorzystali nieobecność pracodawcy i postanowili „pożyczyć” z posesji zaparkowanego opla, w którym znajdowały się kluczyki.

- Po kilku kilometrach stracili panowanie nad autem, wjechali w pole i uciekli. Pokrzywdzony znał sprawców, więc wiedział, gdzie ich szukać. Policjanci zbadali ich stan trzeźwości. Jak się okazało, 18-latek miał ponad 2 promile, a jego kompan ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. - Obaj nie posiadali uprawnień do kierowania. Mężczyźni początkowo nie przyznawali się do kierowania pojazdem, zrzucając winę na siebie.

Pojawił się jednak świadek, który rozwiał wątpliwości. Kierującym okazał się 18-latek. Mężczyźni zostali zatrzymani i trzeźwieją w policyjnym areszcie.

- Za popełnione przestępstwo grozi im 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 18-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości - dodaje policjantka.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama