Arka dominowała już od samego początku, po raz kolejny udowadniając, że nie bez powodu jest coraz mocniejszym liderem. Nasi siatkarze weszli na parkiet nominalną szóstką, ale trener Bartłomiej Rebzda w każdym secie dał również pograć zawodnikom rezerwowym. Zwycięstwo Arki było szybkie i pewne.
- Mieliśmy w głowie mecz z zeszłego sezonu, który przegraliśmy 2:3, więc tym bardziej zależało nam na wygranej - mówi Gabriel Wlaź, dyrektor sekcji siatkówki Chełmskiego Klubu Sportowego. - Naszym celem niezmiennie jest awans do I ligi, więc najważniejsze będą półfinały. Te spotkania traktujemy jako test-mecze, koncentrując się na ciężkiej pracy, która - mam nadzieję - zaowocuje walką z najlepszymi zespołami w kraju.
Kolejnym ligowym rywalem siatkarzy Arki będzie UKS Trójka Międzyrzec Podlaski, z którą zagrają 19 listopada u siebie. Wcześniej, bo 16 listopada czeka ich jeszcze mecz Pucharu Polski, w którym podejmą I-ligową Gwardię Wrocław.
Napisz komentarz
Komentarze