Niewyobrażalna tragedia rozegrała się w Wielką Sobotę, 26 marca ubiegłego roku. Piłkarze Wólczanki Wólka Pełkińska jechali na mecz ligowy z Avią Świdnik. Przed godz. 10 na zakręcie w miejscowości Werynia w powiecie kolbuszowskim bus z ośmioma zawodnikami zderzył się z ciężarową scanią.
Trzech piłkarzy zginęło na miejscu: bracia 27-letni Rafał Pydych i 22-letni Kamil Pydych oraz najmłodszy z tej grupy 18-letni bramkarz Patryk Szewczak - mieszkaniec Krasnegostawu, który występował m.in. w juniorach Brata Cukrownika Siennica Nadolna oraz juniorach Ruchu Izbica. W szpitalu zmarli zaś 25-letni Mariusz Korzępa i 29-letni Kamil Oślizło.
Busem kierował zawodnik z Wólki Pełkińskiej Kamil H., który w wypadku także odniósł wiele obrażeń. W trakcie śledztwa prokuratorzy ustalili, że oskarżony nie dostosował prędkości do trudnych warunków drogowych. Z aktu oskarżenia wynikało, że 26-letni kierowca na zakręcie drogi stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i po zjechaniu na przeciwny pas ruchu zderzył się z ciężarówką.
Zobacz też: Policjantka zginęła na służbie
Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu pod koniec ubiegłego roku. Prokuratura domagała się dla Kamila H. siedmiu lat pozbawienia wolności. Śledczy argumentowali to wysokim stopniem społecznej szkodliwości czynu. Z kolei obrońcy oskarżonego wnosili o wyrok w zawieszeniu. Tłumaczyli, że tragedia dotyczyła nie tylko pokrzywdzonych, ale także 26-latka. Ich zdaniem piłkarz będzie musiał żyć ze świadomością popełnionego czynu.
Ostatecznie w maju br. sąd wydał wyrok 1,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności dla kierowcy busa. Oprócz tego zakazano piłkarzowi kierowania pojazdami przez okres trzech lat, musi także wpłacić 30 tys. zł. nawiązki dla rodzin ofiar wypadku. Ponadto 26-latek ma pokryć około 50 tys. zł kosztów procesu i pełnomocników. Oskarżony skorzystał z prawa złożenia apelacji.
Sąd apelacyjny rozpatrzył sprawę w pierwszej połowie bieżącego miesiąca. - Poprzedni wyrok został podtrzymany i stał się już prawomocny. Na poczet kary został zaliczony oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania - informuje Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
Napisz komentarz
Komentarze