Włodawscy policjanci zatrzymali 42-latka, który dopuścił się tej kradzieży na początku lutego. Łakomym kąskiem okazał się niezarejestrowany i niesprawny jednoślad o wartości 2 tys. złotych, który był złożony z części motocykli WSK i MZ.
- Z zawiadomienia 39-latka z Włodawy wynikało, że nieznany mu mężczyzna przyjechał obejrzeć dwukołowca, którego trzymał pod wiatą na swojej posesji w gminie Włodawa. Podczas negocjacji ceny kupujący oświadczył, że jest to dla niego za duża kwota i odjechał. Gdy właściciel motocykla po kilku dniach przyjechał do swojego gospodarstwa, stwierdził, że jednoślad został skradziony - informuje aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej policji.
Zatrzymany mieszkaniec gminy Ruda-Huta przyznał się do zarzucanej mu kradzieży, a kryminalni odzyskali motocykl. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.
Czytaj także
- Powiat włodawski. Seniorzy mają swoje miejsce. W tym ośrodku nie będą się nudzić
- Gm. Wyryki. Zaginął dwa dni temu. Ktoś widział pana Jarosława?
- Włodawa. 29-latek potrącił kobietę na przejściu dla pieszych
- Krasnystaw. Eskortowali chore dziecko. Życie 10-latki było zagrożone
- Gm. Włodawa. 32-latka "zatańczyła" hondą na śliskiej drodze [ZDJĘCIA]
Napisz komentarz
Komentarze