Zostały na niej wyeksponowane przedmioty szklane z okresu międzywojennego, jak i te bardzo popularne w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia oraz współczesne wzornictwo.
- Cały pomysł został zainicjowany tak naprawdę przez mieszkańców Dubeczna, bo to oni wyrazili chęć udziału w tym projekcie. I to właśnie oni przynosili wszystkie te szklane eksponaty, które zostały tu zaprezentowane. W kolekcji znalazły się zbiory ich dziadków i pradziadków. Niektóre dzieła pamiętają jeszcze czasy Schuldbergów, dawnych przedwojennych właścicieli huty - mówi Monika Doszko z Domu Kultury w Dubecznie.
- Możemy tutaj zobaczyć taką przekrojówkę szkła, które tworzone było własnoręcznie na przestrzeni wielu lat. Począwszy od szkła międzywojennego, a zakończywszy na takim współczesnym już wzornictwie - dodaje.
Jednak szkło nie jest jedynym elementem wystawy. Znalazła się tam również część fotografii historycznej pt. „Huta szkła w Dubecznie w XX w. , której organizatorem było Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych „Dubeczno - Polesie Zachodnie”. Jest także możliwość obejrzenia ciekawego dokumentu historycznego w postaci relacji mieszkańca Dubeczna, urodzonego w 1900 r., dawnego pracownika Huty. Ponadto można zobaczyć krótką animację poklatkową pt. „Braczek”.
- Ta animacja jest właśnie takim telegraficznym skrótem, opowiadającym o powstaniu huty, ale nie tylko. Pokazuje także historię naszej miejscowości. Warto wspomnieć tu także o warstwie wizualnej, która została okraszona, kompozycją muzyczną, graną na kieliszkach, wykonanej przez Dagoberta Szota - wyjaśnia pani Monika.
Wystawa będzie udostępniona zwiedzającym do 23 września, od wtorku do soboty, w godzinach od 11.30 do 16.45.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze