Od początku mówiono o tym, że teren rekreacyjny ma służyć dzieciom oraz osobom starszym. Mieszkańcy miasteczka oczekują, że działka zostanie wygrodzona i pozostanie niedostępna dla psów. Enklawa ma stanowić przestrzeń bezpiecznego odpoczynku i beztroskiej zabawy. Czy te marzenia zostaną spełnione?
- Od początku staramy się wspierać działania mające na celu pozyskanie środków na utworzenie takich miejsc. Udzieliliśmy pożyczki Fundacji Rozwoju Rejowca Fabrycznego, która następnie zostanie przez tę organizację zwrócona. W ramach tego wsparcia fundacja zagospodaruje teren na os. Wschód. Znajduje się on pomiędzy ulicą Wschodnią a ulicą prowadzącą do kotłowni. Taki jest postulat mieszkańców – teren ma być ogrodzony, bezpieczny, bez dostępu dla psów – relacjonował podczas jednej z ostatnich sesji rady miasta burmistrz Stanisław Bodys.
Teraz okazuje się, że perspektywa utworzenia miniparku jest bardzo bliska. Wiadomo również, jak w przybliżeniu miejsce to będzie wyglądało. W dokumentacji przetargowej zawarto informację, że na placu pojawią się stosowne tablice informacyjne, sześć ławek, trzy rowery w ramach tzw. siłowni zewnętrznej, dwa kosze na śmieci, cztery kosze na zwierzęce odchody, dwie lampy oświetleniowe oraz dwie kamery systemu monitorującego. Postanowiono również, aby najmłodsi użytkownicy placu mogli skorzystać z tzw. ścieżki sensorycznej, czyli wydzielonego pasa pokrytego warstwą szyszek. Plac zostanie ogrodzony płotem wykonanym w siatki drucianej i będzie posiadał wysokość ok. 160 cm.
W postępowaniu przetargowym przedstawiono pięć ofert. Najniższa z nich, przedłożona przez firmę Farbud z Rejowca, opiewała na kwotę nieco ponad 168,5 tys. złotych. Najwyższą ofertę przedstawiła natomiast firma Remontowo-Budowlana Piotra Świszcza z Rejowca Fabrycznego. W tym przypadku kosztorys wyceniono na nieco ponad 232 tys. złotych. Z budżetu miasta wyasygnowano na ten cel niecałe 180 tys. złotych. Prace związane z zaaranżowaniem placu powinny zakończyć się do 10 listopada br.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze