Czy komuś z Was znane jest nazwisko Margules? Ludwik Margules? Brzmi obco, egzotycznie, nie po polsku. Tymczasem w Meksyku, każdy, kto otarł się o teatr, kojarzy go z Polską i największymi reformatorami teatru współczesnego, wymieniając na jednym oddechu w szeregu tak rozpoznawanych twórców polskich, jak Kantor czy Grotowski.
Ludwik Margules to dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Teatralnego, założyciel szkoły teatralnej El Foro Teatro Contemporaneo, laureat Meksykańskiej Narodowej Nagrody Nauki i Sztuki w 2003 roku – najwyższego odznaczenia państwowego w Meksyku przyznawanego twórcom. Kolejne jego realizacje teatralne dzieliły publiczność na tych, którzy już je widzieli i tych, którzy jeszcze ich nie widzieli. Zmarł w 2006 roku.
- Do dzisiaj polska krytyka teatralna i polscy historycy teatru nie zauważyli obecności Margulesa na mapie teatralnej świata. Nasz spektakl jest wynikiem ekspedycji zrodzonej z potrzeby umieszczenia tego wybitnego twórcy w należnym mu miejscu – argumentują autorzy spektaklu.
Sztuka „Margules. Nieobecność" w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego połączona wideoreportażem nakręconym w Meksyku tworzy spektakl emocji i wzruszeń, który na długo zapadnie w pamięć publiczności.
Kim był Ludwik Margules, reżyser polskiego pochodzenia tworzący w Meksyku? Kto chce się dowiedzieć, powinien obejrzeć ten spektakl.
Występują: Marta Bartczak, Klaudia Cygoń, Anna-Maria Sieklucka, Jarosław Tomica, Michał Barczak, Kamil Drężek, Héctor Hugo Peña.
W Krasnymstawie za bilet zapłacić trzeba 30 zł (25 zł ulgowy i Karta Dużej Rodziny), zaś we Włodawie 40 zł.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze