Do pierwszego zdarzenia doszło w miejscowości Hruszniew o godzinie 11:46. 33-letni kierowca samochodu osobowego, mieszkaniec gminy Stara Kornica, zjechał do przydrożnego rowu, po czym siła pędu wybiła pojazd, który zatrzymał się na ściernisku.
– Policjanci łosickiej drogówki ujawnili, że kierujący posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Od mężczyzny została również pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i kierowanie pojazdem wbrew sądowemu zakazowi wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – przekazuje mł. asp. Weronika Wujek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łosicach.
Przypomina, że zakaz prowadzenia pojazdów otrzymuje osoba, która bardzo poważnie zawiodła jako kierowca na każdej linii, naraziła bezpieczeństwo swoje i innych. Gdy sprawca przestępstwa czy wykroczenia narusza ten zakaz popełnia przestępstwo, wynikające z artykułu 244 kodeksu karnego. Grozi za to kara więzienia od 3 miesięcy do lat 5.
Do kolejnego podobnie wyglądającego zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych w miejscowości Chotycze. Tam 22-latek kierujący bmw nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Kierujący był trzeźwy. Na miejscu został ukarany mandatem karnym.
– Każdy kierujący musi zawsze wziąć pod uwagę m.in. natężenie ruchu, ograniczenia prędkości, warunki atmosferyczne, stan nawierzchni, a także własne umiejętności. W wielu przypadkach groźnych zdarzeń drogowych można by uniknąć, gdyby kierujący częściej myśleli o skutkach ich nieodpowiedzialnych zachowań na drodze – podkreśla rzeczniczka łosickiej policji.
Czytaj także:
- Ogień w szpitalu, podejrzana plama na DK17 i szkło, o którym nikt nic nie wie...
- Chełm. Zderzenie trzech pojazdów na ulicy Wschodniej. Uwaga! Zorganizowano objazdy
- Chełm. Zwłoki rozkładały się w mieszkaniu. Nikt nie wiedział, że kobieta zmarła...
- Gm. Izbica. Wjechała audi w barierki. Nie dała rady dmuchnąć w alkomat
Napisz komentarz
Komentarze