- Policjanci z wydziału kryminalnego włodawskiej komendy od kilku dni zajmowali się sprawą dotyczącą gróźb karalnych. Funkcjonariusze przesłuchali świadków oraz sprawdzili wszystkie informacje dotyczące zdarzenia. Gdy mundurowi zebrali dostateczną ilość dowodów, zatrzymali 41-letniego mieszkańca Włodawy – mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Mundurowi ustalili, że mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, wielokrotnie groził słownie, jak też za pośrednictwem wiadomości tekstowych, córce swojej konkubiny.
- Dziewczyna nieraz słyszała od niego groźby zabójstwa, pobicia czy też spalenia domu. Adresatką jego terroru została również babka dziewczyny, której groził podobnymi czynami - dodaje policjantka.
Pogróżki wydawały się realne, tym bardziej że w 2019 roku mężczyzna opuścił zakład karny, gdzie odbywał roczną karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.
Sąd Rejonowy we Włodawie zadecydował o umieszczeniu mężczyzny na trzy miesiące w areszcie. Za groźby karalne grozi mu pozbawienie wolności do lat 2, jednak będzie odpowiadał w warunkach recydywy, co oznacza, że kary może być zwiększona o połowę.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze