Aresztowany 51-latek to kolejna osoba w powiecie włodawskim, wobec której sąd zastosował najsurowszy ze środków izolacyjnych.
- 12 października do włodawskiej komendy dodzwoniła się kobieta, która poinformowała o awanturującym się mężu. Tego wieczoru mężczyzna miał stawać się coraz bardziej nieobliczalny. Przybyli niezwłocznie na miejsce policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy Hańsk, znajdując się pod działaniem alkoholu, wszczął awanturę ze swoją 46-letnią żoną. Mężczyzna wyzywał ją słowami wulgarnymi, popychał oraz próbował uderzyć – mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
51-latek został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włodawie. Po przesłuchaniu prokurator wystosował do sądu wniosek o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania.
- Z materiałów sprawy wynika, że agresor miał zachowywać się tak od kilkunastu lat. Przez ten czas, znajdując się pod działaniem alkoholu wszczynał awantury, wyzywał żonę słowami wulgarnymi, groził zabójstwem, a ponadto ją szarpał i popychał – dodaje policjantka.
Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec podejrzanego środek izolacyjny w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. W poniedziałek (16 października) mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego. Za znęcanie się nad rodziną kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.
Przypominamy - znęcanie się nad osobami najbliższymi to przestępstwo. Dlatego nie wahaj się, reaguj, powiadom - prokuraturę, policję, pomoc społeczną.
Czytaj:
Napisz komentarz
Komentarze