Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w ostatnim czasie na przejściu drogowym w Dorohusku wykryli przemyt wyjątkowych okazów. Obywatelka Ukrainy miała w swoim bagażu, w plastikowym pudełku wypełnionym wodą aksolotla, czyli salamandrę meksykańską, która w warunkach naturalnych występuje jedynie w części jednego z meksykańskich jezior – Xochimilco i jest zagrożona wyginięciem. W przestrzeni do spania innego autokaru funkcjonariusze zauważyli ukryte przez kierowcę kozaki ze skóry pytona siatkowego. Miały trafić do mieszkającej w Poznaniu obywatelki Ukrainy.
Z kolei funkcjonariusze Oddziału Celnego Port Lotniczy Lublin zabezpieczyli skamieniały szkielet koralowca rafotwórczego, który próbowała nielegalnie przemycić do Polski kobieta wracająca z wakacji w Bułgarii. Podróżna, która kupiła koralowca w sklepie z pamiątkami, twierdziła, że nie była świadoma, iż jest to gatunek objęty ochroną.
W Oddziałach Celnych w Hrebennem i Zosinie funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zabezpieczyli ponad 200 pijawek lekarskich, 600 tabletek z ekstraktem z konika morskiego oraz 37 opakowań kawioru z ryb jesiotrowatych. To po tym, jak skontrolowano pojazdy osobowe wjeżdżające z Ukrainy.
Izba Administracji Skarbowej w Lublinie przypomina, że aksolotl, koralowiec, pyton siatkowy, pijawki lekarskie, konik morski oraz kawior znajdują się pod ochroną i kontrolą przepisów Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem - CITES. Ten dokument został sporządzony w Waszyngtonie 3 marca 1973 r., a jego celem jest ochrona dziko występujących populacji zwierząt i roślin gatunków zagrożonych wyginięciem. Konwencja reguluje kontrolę, monitoring i ograniczanie międzynarodowego handlu tymi gatunkami, ich częściami i produktami pochodnymi takimi jak np. odzież, galanteria, przedmioty pamiątkowe czy suplementy medyczne.
Przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES jest możliwy tylko na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw. Natomiast nielegalny przewóz przez granicę UE lub wewnątrzwspólnotowy handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. I z taka karą mogą się liczyć osoby, które próbowały przemycić w Hrebennem i Zosinie okazy CITES.
Czytaj także:
- Gmina Kraśniczyn. Szczęśliwy finał poszukiwań. Mężczyznę znaleziono w Szwajcarii!
- Gm. Chełm. Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jak do tego doszło?
- Gmina Izbica. Pożar ukraińskiego autokaru. Podróżowali nim weterani wojenni!
- Gm. Włodawa. Policja poszukuje świadków pobicia w Okunince [ZDJĘCIA]
- Gmina Krasnystaw. Pożar domu jednorodzinnego! Zaczęło się od komina!
Napisz komentarz
Komentarze