Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Gm. Dorohusk. Przewoźnicy znów wyjdą na ulicę. Na jak długo? [FILM]

Dzisiaj o godzinie 12 rozpocznie się akcja protestacyjna przedstawicieli polskiej branży transportowej na przejściu granicznym w Dorohusku. To jedno z trzech miejsc, gdzie kierowcy i właściciele firm transportowych zechcą po raz kolejny wyrazić swoje niezadowolenie. O tej samej godzinie utrudnienia rozpoczną się również w Hrebennem i Korczowej.
Gm. Dorohusk. Przewoźnicy znów wyjdą na ulicę. Na jak długo? [FILM]
Poprzedni protest przewoźników rozpoczął się na początku maja tego roku

Źródło: red

 

Postulaty firm, które zajmują się transportem drogowym w Polsce, są znane od dawna. Przede wszystkim nie chcą, aby pracę zabierali im koledzy zza wschodniej granicy, którzy dzięki różnym ulgom i obowiązującemu na czas wojny prawu są w stanie świadczyć swoje usługi za dużo niższą cenę. Polskie firmy tracą tym samym pracowników i rynek. Czy można coś z tym zrobić?

- Wydaje się, że najprostszym sposobem, o co również wnioskowaliśmy od dawna, jest rozpoczęcie rozmów pomiędzy przedstawicielami rządów. Po polskiej stronie do stołu powinien usiąść merytorycznie przygotowany przedstawiciel premiera i wspólnie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem przeanalizować najważniejsze problemy. Ale do takich poważnych, wiążących rozmów nie doszło, w związku z czym problem się pogłębia - uważa Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. 

Jego zdaniem należy również przyjrzeć się sytuacji na placówkach granicznych, które funkcjonują po polskiej stronie. Zdaniem prezesa Buczka pracę tam należy gruntownie przeorganizować, doposażyć i zaangażować więcej funkcjonariuszy. 

- Nie może być przecież tak, że podchodzimy do okienka odpraw, okienko jest zasłonięte, a za nim śpi urzędnik. Rozumiem, że problemów, również w służbach granicznych, jest wiele, ale jeśli tak jest, to należy je rozwiązać. Należałoby zaangażować w to urzędników z Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Spraw Zewnętrznych, przedstawicieli służb i wspólnie poszukiwać rozwiązań - dodaje prezes organizacji. 

Akcja, zgodnie z oficjalnymi założeniami, ma potrwać do 3 grudnia. 

- Prosimy podróżujących o zachowanie szczególnej ostrożności, gdyż będą występowały utrudnienia. Zachęcam, aby stosować się do poleceń funkcjonariuszy, którzy będą dbali o to, aby było bezpiecznie - mówi komisarz Ewa Czyż. oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. 

Tuż przed godziną 12. Na razie w miejscu protestu jest spokojnie...

Trwa konferencja prasowa... 

Poniżej galeria zdjęć

Czytaj także:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jan 06.11.2023 11:59
Wytrzymacie jeszcze trochę przyjdzie Tusk i wam się polepszy

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama