Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama baner reklamowy

Krasnystaw. Bali się, że stracą wszystkie oszczędności. I mu uwierzyli...

5 tys. zł małżeństwo przelało oszustowi, który podał się za pracownika banku. Środki, które stracili, miały być przechowane na „bezpiecznym koncie”. Ponieważ przelewu dokonano BLIK-iem, szanse na znalezienie sprawcy są niewielkie.
Krasnystaw. Bali się, że stracą wszystkie oszczędności. I mu uwierzyli...
Ponieważ przelewu dokonano BLIKiem szanse na znalezienie sprawcy są niewielkie

Źródło: https://www.freepik.com/

To kolejny już przypadek, gdy ofiarami oszustwa padają osoby młode, które teoretycznie powinny mieć większe rozeznanie w funkcjonowaniu bankowości internetowej. Jak się jednak okazuje – gdy emocje biorą górę, często zdarza się nam zapominać o racjonalnym działaniu i weryfikowaniu podawanych nam informacji.

– 39-letnia mieszkanka Krasnegostawu złożyła wczoraj zawiadomienie, z treści którego wynika, że do jej męża zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku, w którym mają wspólne konto. „Konsultant” poinformował, że doszło do próby włamania na ich rachunek bankowy. Następnie 40-latek otrzymał drugi telefon. Rozmówca miał być pracownikiem firmy pożyczkowej. Ostrzegł mężczyznę, że ktoś próbował zaciągnąć kredyt na jego dane. Po tej rozmowie ponownie zatelefonował „konsultant” i zaproponował krasnostawianinowi, że może ustrzec się przed oszustami. Wystarczy jedynie przelać pieniądze na inne, wskazane konto bankowe – zrelacjonowała starsza sierżant Anna Chuszcza, rzeczniczka krasnostawskiej policji.

Niestety, małżeństwo uwierzyło w telefoniczne zapewnienia rozmówców. Małżonek wygenerował sześć kodów BLIK, które podał swojemu rozmówcy, a następnie zatwierdził transakcje. Szczęściem w nieszczęściu był limit dzienny ustawiony dla transakcji BLIK na koncie małżeństwa. Dzięki niemu „tylko” pięć z sześciu transakcji zostało zrealizowanych. Dla małżeństwa oznaczało to utratę 5 tys. zł.

– Obecnie sprawę wyjaśniają funkcjonariusze i apelują o zachowanie ostrożności podczas kontaktów telefonicznych z osobami podającymi się za pracowników różnych instytucji. Zachowajmy czujność, kiedy ktoś prosi nas o zalogowanie się do bankowości elektronicznej, przelania środków z konta na inne konto czy podawanie danych do logowania – przypomniała starsza sierżant Chuszcza.

Pamiętajmy, że od podobnej sytuacji może nas uchronić jeden ważny krok. Wystarczy nie realizować poleceń „pracowników banku”, rozłączyć się, po czym samodzielnie skontaktować się z przedstawicielem naszego banku (np. poprzez infolinię) i zweryfikować prawdziwość podanych nam informacji.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama