- Nigdy bym nie pomyślał, że kiedykolwiek w moim życiu przyjdzie mi nagrywać film, w którym będę musiał wytłumaczyć wszystkim Polkom i Polakom, w tym w szczególności mieszkańcom naszego miasta, że nie jestem złodziejem czy osobą, która ma zamiar realizować dziwne, szemrane projekty. Że złodziejami nie są urzędnicy Urzędu Miasta Chełm, ani też, że nie jesteśmy bezdusznymi ludźmi, którzy chcą wyrzucić dzieci ze swojej szkoły - mówi Banaszek.
I dodaje, że nigdy, nawet w najczarniejszych snach, nie pomyślał również o tym, że tak ważna idea, jaką jest budowa w Chełmie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej i wchodzące w jego skład Centrum Prawdy i Pojednania, będzie podważana.
- Że "nastąpi skandaliczna próba jej obrzydzenia, zmarginalizowania, a na końcu zatopienia tego projektu, byleby tylko nie powstał w Chełmie, byleby tylko nie powstał tu i teraz. Bo choć mówimy o Chełmie, to nie o Chełm chodzi. Chodzi o ideę i pamięć o tych, których dzisiaj wśród nas nie ma. Tych, którzy leżą - nawet nie w grobach, a w bezimiennych dołach na terenie dzisiejszej Ukrainy. Tych, których rodziny nie mają w Polsce swojego domu, nie mają również w Polsce swojego miejsca, w którym pamięć o nich byłaby w należyty sposób pielęgnowania - wyjaśnia prezydent Banaszek.
Banaszek wskazuje, że cała historia rozpoczęła się kilka dni temu, kiedy poseł Platformy Obywatelskiej, Michał Szczerba, wrzucił tweeta i zorganizował konferencję prasową w Sejmie, informując, że minister Piotr Gliński i rząd Prawa i Sprawiedliwości, wspólnie z prezydentem Chełma "robią skok na kasę".
Prezydent wyjaśnia, że to on od początku chciał, aby to muzeum powstało w Chełmie.
- Zacznijmy od tego, że utworzenie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz wchodzącego w jego skład Centrum Prawdy i Pojednania było od początku do końca moim pomysłem. Ta inicjatywa, ten pomysł dojrzewał we mnie od 2018 roku.
W 2020 roku prezydent Chełma podpisał list intencyjny z ówczesnym wiceprezesem Rady Ministrów Jackiem Sasinem w sprawie utworzenia w Chełmie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz wchodzącego w jego skład Centrum Prawdy i Pojednania. Według Banaszka rok 2020 obfitował w wiele pouczających rozmów oraz negocjacji z właścicielem terenu przy ul. Hrubieszowskiej 102. Miasto nabyło tą nieruchomość, podpisując akt notarialny 28 listopada 2022 roku.
Podczas uroczystości związanych z 80. rocznicą Rzezi Wołyńskiej zaprezentowana została koncepcja utworzenia Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej. Banaszek wskazuje, że wszyscy radni wiedzieli o jego koncepcji, a nawet jednomyślnie przyjęli statut dla instytucji.
Tym bardziej prezydent - jak mówi - był zdziwiony słowami szefa Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej Marka Sikory, zamieszczonymi w Gazecie Wyborczej.
- Braliście udział w prezentacji koncepcji muzeum. Dziś natomiast przykładacie rękę do tego, że inicjatywa, która również przy Waszym wsparciu, bo ją wspieraliście, ponad podziałami głosowaliście za, wspieraliście mi o tym, mimo że się nie zgadzaliśmy w wielu kwestiach, w wielu, to w tej byliśmy zawsze wszyscy jednym głosem. I ta inwestycja, ta inicjatywa została zohydzona, a pamięć pomordowanych na Wołyniu zwyczajnie jest hańbiona - mówi w filmie Banaszek.
Banaszek nie mógł przemilczeć też felietonu Jana Hartmana, opublikowanego w tygodniku "Polityka".
- Nie może być tak, że w imię własnych przekonań tego pana są obrażeni mieszkańcy miasta jako osoby niegodne, a to oznacza także, że nie warte tego, żeby właśnie w naszym mieście powstało Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej. Ponadto pan Hartman zarzuca nam, że jesteśmy nastawieni tylko na turystyczne cele, że czekamy na turystów. Nigdy tak nie mówiliśmy. Jedyne, co w tym kontekście wybrzmiało, to to, że w naturalny sposób po powstaniu Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej, a także Centrum Prawdy i Pojednania zwiększy się ilość odwiedzających nasze miasto. I jest to fakt, o którym również trzeba mówić w dyskusji. I o nim będę mówił. Ale nigdy to nie był cel nadrzędny. Był to cel dodatkowy i poboczny.
Według Banaszka dziwne jest, że nikt przez przez 30 lat wolnej Polski nie podjął tematu budowy Muzeum Pamięci Ofiar Rzeźbi Wołyńskiej, "a kiedy to się dzieje, następuje próba dyskredytacji".
- Jednocześnie apeluję do wszystkich przedstawicieli sił politycznych w naszym mieście - niezależnie od poglądów, niezależnie od całego kontekstu sprawy budowy Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej, o to, żeby w tej sprawie obrazy mieszkańców stanąć jednym głosem i zaprotestować. Bo nie robi się czegoś takiego. I jest to krzywdzące względem ludzi. I żaden tytuł, żadne skończone studia, żadne inne okoliczności nie tłumaczą tego, co się wydarzyło - kończy swoją wypowiedź Banaszek.
Film można obejrzeć na profilu prezydenta Chełma.
Czytaj także:
- Hartman: Chełm nie jest w stanie społecznie unieść brzemienia pamięci. Banaszek: Hartman obraził wszystkich mieszkańców miasta
- Chełm. Kontrowersje wokół Centrum Prawdy i Pojednania oraz Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej
- Chełm. Ministerstwo będzie współprowadzić Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej
- Chełm: Przy Hrubieszowskiej powstanie Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej
- Chełm: Centrum Prawdy i Pojednania - akt notarialny już podpisany
Napisz komentarz
Komentarze