W poniedziałek, 4 grudnia, podczas prowadzenia rutynowych działań mundurowi interweniowali w jednym z mieszkań w gm. Rudnik. Informacje o tym, że mężczyźnie tam mieszkającemu może grozić niebezpieczeństwo, otrzymali z miejscowego ośrodka pomocy społecznej, ponieważ 41-latek znajdował się pod jego opieką.
– Profesjonalizm, zaangażowanie, ale przede wszystkim empatia są cechami szczególnie przydatnymi w pracy policjanta. Wczoraj dzielnicowi z Posterunku Policji w Żółkiewce udali się do jednego z mieszkańców gminy Rudnik, który mieszka samotnie i znajduje się pod opieką GOPS. Policjanci zastali 41-latka wychłodzonego. W rozmowie dowiedzieli się, że mężczyzna od kilku dni nie rozpalał w piecu i czuje się źle. Niezwłocznie wezwali karetkę, która przetransportowała go do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo – powiedziała nam oficer prasowa KPP w Krasnymstawie, starsza sierżant Anna Chuszcza.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie przypomina, że w okresie jesienno-zimowym, z powodu niskich temperatur, najbardziej narażone na wyziębienie są osoby, które nie mają dachu nad głową. Dlatego też prowadzone są przez funkcjonariuszy wzmożone kontrole miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych i niezaradnych życiowo.
Czytaj także:
- Pow. krasnostawski. Motomaniacy pomogli zwierzakom
- Krasnystaw. „Jedynka” podsumowała konkurs i kampanię profilaktyczną [ZDJĘCIA+WYNIKI]
- Pow. krasnostawski. 159 pracowników nagrodzonych [ZDJĘCIA]
- Rzutem na taśmę – w gminie Kraśniczyn wyremontują dwie drogi
- Pow. krasnostawski. Droga za ponad 12 mln zł gotowa. Przebiega przez dwie gminy
Napisz komentarz
Komentarze