Nieodśnieżone i oblodzone chodniki, drogi i parkingi stanowią poważne zagrożenie. Wypadki na śliskich nawierzchniach często kończą się poważnymi urazami, łącznie ze złamaniami rąk i nóg. Szczególnie narażeni są na to seniorzy.
Zima ich nie zaskoczyła
W mieście za zimowe utrzymanie dróg odpowiada Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie.
- Przygotowaliśmy się już na ten sezon, zabezpieczyliśmy ok. 500 ton soli drogowej oraz 300 ton suchego piasku do niwelowania śliskości. Oprócz tego zabezpieczyliśmy dostawę ok. 1000 ton soli w trybie szybkiego telefonicznego zamówienia. Rozstawiliśmy też na terenie miasta ok. 50 pojemników z mieszanką piasku i soli do posypywania chodników. Działamy również na kładce przy PKP, tam stosujemy specjalną mieszankę, która jej nie degraduje - mówił nam w listopadzie prezes chełmskiego MPGK Jakub Oleszczuk.
Spółka przed zimą kupiła też nową solarko-posypywarkę, za którą zapłaciła ok. 120 tys. zł.
Polska solą stoi...
Nasi Czytelnicy zgłosili nam, że sól wykorzystywana przez MPGK w znacznej części pochodzi z Maroko.
- Przecież Polska węglem i solą stoi! Po co więc przywozić sól z Maroko? Czy naprawdę wydobycie tam oraz transport aż tutaj jest tańsze niż nasza polska sól?- dopytuje pan Kamil.
Prezes Jakub Oleszczuk poinformował nas, że do zimowego utrzymania dróg używany jest piasek od dostawcy z Dorohuska, sól drogowa luzem, dostarczana przez FBSSerwis S.A. z Warszawy (sól jest produkcji MaxiSalt z Hiszpanii - wydobywana w Maroku) oraz sól workowana do posypywania alejek na cmentarzu (dostawca Grankrusz Sp. z o.o. z Chełma, sól wydobywana w kopalni Arttemsol, Ukraina).
- Jedna i druga sól posiada pozytywną opinię Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, czyli może być stosowana do posypywania nawierzchni. Posiadamy jeszcze zapasy płynnego środka przeciwoblodzeniowego w pojemnikach 1000 l, pochodzącego z Danii. W ostatnim postępowaniu nie mieliśmy ofert z solą z Polski. Wykonawcy oferowali sól z Egiptu, Maroka, Ukrainy. Z dzisiejszego rozeznania rynku wiemy, że polska sól luzem z Kłodawy za 1 tonę kosztuje 554,90 zł netto, a w obecnej umowie mamy 442,00 zł netto za sól z Maroka. Przy ilości 1000 t, są to oszczędności w wysokości 112 900,00 zł netto - podkreśla prezes Oleszczuk.
Rano chodniki i drogi są bardzo śliskie
- Dziś idąc z przystanku na placu Gdańskim do pracy na plac Łuczkowskiego, musiałam łapać się za rynny i znaki drogowe, bo ześlizgiwałam się w dół, zamiast iść w górę, a na końcu i tak poślizgnęłam się na lodzie przy jednej z kamienic i stłukłam udo - żali się pani Basia.
Prezes miejskiej spółki zapewnia jednak, że pracownicy MPGK robią, co mogą, by na drogach i chodnikach było bezpiecznie.
- Niestety śnieg się topi i na bieżąco przymarza do kostki, jednak nasi pracownicy cały czas działają i regularnie odśnieżają oraz zabezpieczają drogi, jak i chodniki mieszanką soli i piasku - dodaje Oleszczuk.
Nie tylko MPGK odpowiada za chodniki
Przypominamy też, że zgodnie z ustawą z dnia 13 września 1996 r., o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a konkretnie art. 5 ust. 1 ppkt 4 - właściciele nieruchomości muszą zapewnić utrzymanie czystości i porządku przez uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż ich nieruchomości. Zatem za odgarnięcie śniegu czy błota pośniegowego z chodnika odpowiada - przy bloku wielorodzinnym - zarządca budynku, a przy domu jednorodzinnym – właściciel, który jednak nie jest zobowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. Ponadto właściciel nie musi odśnieżać chodnika, jeśli ten nie jest położony bezpośrednio przy granicy nieruchomości.
Według kodeksu wykroczeń (art. 117), jeżeli właściciel lub zarządca nieruchomości, mając obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości, (w tym także chodnika) nie wykonuje swoich obowiązków, podlega karze grzywny do 1500 zł lub karze nagany.
Należy ci się odszkodowanie
Osoba niewypełniająca obowiązku odśnieżenia i usunięcia lodu z chodnika odpowiada za wypadki zaistniałe na podlegającym jej obszarze na mocy art. 415 Kodeksu cywilnego. Tyle przepisy... Co to znaczy w praktyce?
Otóż osoby poszkodowane w wyniku upadku na źle utrzymanym chodniku mogą ubiegać się o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Odszkodowanie ma bardziej konkretny charakter niż zadośćuczynienie. Wiąże się z naprawą szkody o charakterze fizycznym (materialnym). Zadośćuczynienie zaś ma za zadanie zrekompensować w jakiejś części cierpienia psychiczne związane z trudnymi przejściami.
Poszkodowani mogą ubiegać się także o rentę, jeśli wypadek wpłynął na ich zdolność do pracy zarobkowej.
Musisz udowodnić winę
Dochodzenie roszczeń rozpoczyna się od ustalenia odpowiedzialnego za niedbalstwo – może to być zarówno właściciel nieruchomości, jak i zarządca drogi.
Żeby udowodnić winę, poszkodowany powinien zebrać materiał dowodowy, na który mogą składać się zeznania świadków, dokumentacja medyczna oraz inne dowody stanu chodnika i warunków pogodowych w momencie wypadku, np. zdjęcia.
Pismo skierowane do zarządcy terenu po wypadku powinno charakteryzować się formalnym tonem oraz zawierać załączniki w postaci kopii dokumentacji medycznej, zdjęć z miejsca zdarzenia potwierdzających twoją wersję, notatki policyjnej oraz ewentualnych zeznań naocznych świadków.
Na zgłoszenie szkody z polisy sprawcy są 3 lata.
Duże sumy
Jak wysokie są odszkodowania? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ sprawa sprawie nierówna. Jeśli będziemy mieli szczęście w nieszczęściu, być może otrzymamy co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Na przykład Sąd Apelacyjny w Łodzi zasądził 170 tys. zł tytułem zadośćuczynienia, odszkodowania i skapitalizowanej renty dla starszej kobiety, która złamała rękę i nogę wskutek upadku na oblodzonym chodniku. Niestety, kobieta nie dożyła końca procesu. Pieniądze otrzymają jej spadkobiercy.
Czytaj także:
- Chełm. Remont Wolwinowa coraz bliżej. Jedna oferta akceptowalna
- Chełm. Przed nami kolejny WOŚPowy weekend. Zobacz, co będzie się działo! [FILM]
- Chełm. Miejska stacja paliw już otwarta! Ceny są konkurencyjne
- Chełm. Chcesz pomóc zwierzakom ze schroniska? Kup ten kalendarz!
- Chełm. Karta Chełmianina. Którą wybrać? – zastanawia się prezydent...
Napisz komentarz
Komentarze