Pierwsza prośba o utwardzenie drogi została skierowana do władz już na początku 2021 r. Departament Inwestycji i Rozwoju w Chełmie w odpowiedzi poinformował, że remont tego odcinka będzie się odbywał sukcesywnie w wymienionym roku, jednak ze względu na rozmiar potrzeb, konkretna data planowanej inwestycji jest nieznana. Nic się jednak nie wydarzyło...
Mieszkańcy postanowili więc ponownie zwrócić się do urzędników z prośbą w lutym 2023 r. Odpowiedź otrzymali pod koniec marca z informacją, że prace zaplanowano na wiosnę minionego już roku. Niestety, nic nie zrobiono, a podczas roztopów mieszkańcy ponownie toną w błocie.
- Czujemy się bezsilni, bo nic nie możemy z tym zrobić. Nie chcemy mieszkać w takich warunkach. Do nas nawet karetka może nie dojechać, bo zakopie się w błocie - skarży się nam mieszkanka ul. Żeromskiego.
Czy jest szansa na remont, choćby doraźny, tej zapomnianej ulicy? Miejscy urzędnicy twierdzą, że jest światełko w tunelu...
Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma podkreślił, że po rozstrzygnięciu przetargu na remonty bieżące ulic, prace naprawcze prowadzone będą na obszarze całego miasta - również w opisanym rejonie. Ponadto urzędnicy zachęcają mieszkańców, do kontaktu z wydziałem dróg, gdyż jest to najlepsza i najszybsza metoda na uzyskanie pomocy w sprawach związanych ze złym stanem nawierzchni.
Czytaj także:
- Chełm. Będą nowe drogi! Gdzie praca już wre, a gdzie się dopiero zacznie?
- Chełm. Wybieg dla psów może będzie, ale najwcześniej za 5 lat
- Chełm. Można składać wnioski o staż, ale... tylko do piątku!
- Chełm. Nauka, zabawa i modlitwa, czyli... Ferie z parafią
- Weź udział w konkursie i stwórz "Chełmską Kronikę Wspomnień"
Napisz komentarz
Komentarze