Wójt Zdzisław Krupa nie ukrywa, że jeśli uda mu się ponownie zasiąść w fotelu wójta, to będzie jego ostatnia kadencja. W tzw. międzyczasie nabędzie już prawa emerytalne i uważa, że to najlepszy moment na to, aby wycofać się z samorządowej polityki.
- Cóż, na stanowisku pozostaję dosyć długo i uważam, że i tak należy już się powoli wycofywać. Ponieważ mogę jeszcze kandydować, to daję sobie jednak szansę na te ostatnie lata – mówi włodarz samorządu.
Emilia Ignatowicz-Steć, lokalna społeczniczka, związana między innymi z Kołem Gospodyń Wiejskich „Jazgot” w Lisznie mówi, że o kandydowania w wyborach na wójta zainspirowali ją sami mieszkańcy.
- Wielokrotnie podczas luźnych rozmów padało hasło: „Pani nadawałby się na wójta” albo „Emilia, takiego wójta potrzebuje nasza gmina, powinnaś spróbować”. Jestem osobą odważną, nie boję się zmian i jednocześnie lubię wyzwania – podkreśla Ignatowicz-Steć.
Aktualnie piastuje stanowisko dyrektor Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze