W zajęciach były pomocne fantomy – czyli akcesoria służące do nauki udzielania pierwszej pomocy. Szczególnie ważną rolę podczas tej lekcji pełnił druh Jakub. To właśnie on kierował poczynaniami młodych i udzielał im cennych wskazówek. W czasie zajęć pojawiła się też wójt gminy Hanna Grażyna Kowalik, która jest gorącą zwolenniczką MDP.
MDP przy OSP Hanna reaktywowano pod koniec listopada ubiegłego roku. W jej szeregach znalazły się 34 osoby, w tym 20 dziewczyn oraz 14 chłopców. Jednym z celów reaktywacji drużyny po latach przerwy była chęć powrotu do dawnych tradycji.
- Chcemy też zainteresować młodzież działalnością społeczną na rzecz ochrony przeciwpożarowej, przygotować naszych druhów do służby w szeregach OSP, propagować przepisy przeciwpożarowe w środowisku i uczyć podstaw udzielania pierwszej pomocy. Postaramy się, by mogli wystartować w zawodach sportowo–pożarniczych – mówią starsi druhowie.
Zajęcia młodzieżowych drużyn pożarniczych są ważne, ponieważ nastolatków coraz częściej zbyt pochłaniają nowinki technologiczne i wirtualna rzeczywistość. Przynależność do OSP wpływa na wszechstronny rozwój młodych druhów, pozwala uzyskać dużo informacji o ochronie przeciwpożarowej i pierwszej pomocy. Dodatkowo kształtuje charakter, począwszy od odpowiedzialności i odporności na stres, po empatię i chęci niesienia pomocy. To również sposób na spędzanie wolnego czasu i poznawanie nowych osób o podobnych pasjach.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze