Światowa Organizacja Zdrowia zauważyła, że Polska znajduje się wśród 5 europejskich krajów z najwyższym odsetkiem palących wśród osób nieletnich.
Okazuje się, że e-papierosy, które wielu rodziców dotychczas bagatelizowało, stały się dzisiaj wielkim zagrożeniem. Badania PolNicoYouth pokazały, że ponad 30 proc. uczniów, którzy spróbowali nikotyny, po raz pierwszy miało z nią kontakt właśnie w formie e-papierosa.
Zacząłem i tak mi już zostało
– Jakoś w wieku 15 lat zacząłem no i już mi to tak zostało. Planuję sobie za jakiś czas rzucić, ale idzie ciężko – powiedział Dziendobry.tvn.pl jeden z uczniów.
W pewnych sytuacjach społecznych czy towarzyskich dosyć powszechna jest też praktyka, żeby palić e-papierosa cały czas. To znaczy, że w jednym czasie można wypalić równowartość kilku albo kilkunastu tradycyjnych papierosów!
- Zaraz po osiemnastce kupiłem pierwszego e-papierosa. Nigdy wcześniej nie paliłem, ale one są smaczne i nie śmierdzą, no i wielu moich znajomych je pali - twierdzi 21-letni Kacper z gminy Chełm.
Dostęp do e-papierosów ułatwia młodym ludziom to, że jest łatwiejszy niż do papierosów tradycyjnych. Potwierdzili to w badaniach młodzi użytkownicy e-papierosów. Jednogłośnie stwierdzili, że nie mieli większego problemu z ich samodzielnym zakupem.
- Mamy szeroki wybór e-papierosów jednorazowych i wielorazowych. Nie ma co ukrywać, że sprzedają się one bardzo dobrze. Niestety, zdarzają się przypadki, że nieletni chcą je kupić. Choćby wczoraj, niby rosły chłopak chciał kupić olejek do e-papierosa, jak tylko zapytałam o dowód, to zaczął coś kombinować. Nawet pokazał mi kluczyki do samochodu, twierdząc, że dowód ma w aucie, ale jak poprosiłam, żeby po niego poszedł, to oczywiście już nie wrócił - mówi pani Anna, prowadząca sklep w Chełmie.
Problem występuje też w niektórych szkołach. Choć dyrekcja każdej placówki stara się z nim walczyć. Niektórym się to nawet udaje...
- Młodzież wie, w statucie szkoły jest zapis o zakazie palenia papierosów, jak i e-papierosów na terenie szkoły i mimo że uczniowie są pełnoletni, czyli mogą sobie kupić te artykuły, to starają się przestrzegać zasad - mówi Edyta Chudoba, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych i Mundurowych w Chełmie.
- My tego problemu w zasadzie nie mamy. Natomiast na pewno ten problem istnieje, bo wiem, że uczniowie są tym zainteresowani. W szkole mamy zamontowane czujki dymu, nauczyciele i pracownicy pełnią dyżury, po prostu staramy się temu problemowi skutecznie zapobiegać. Cały czas prowadzimy różne zajęcia edukacyjne związane profilaktyką antynikotynową. Natomiast niejednokrotnie na ulicach widzę, jadąc choćby przez miasto, młodzież chodzącą z e-papierosami. W naszej szkole trochę się boją tego robić, bo wyciągamy konsekwencje z takich zachowań. Owszem, dwukrotnie nam się zdarzyło, że przyłapaliśmy dziecko, które przyniosło e-papierosa, ale nie złapaliśmy ich na paleniu. Nauczyciel zauważył tego e-papierosa (i to w młodszych klasach), więc wezwaliśmy rodziców i po prostu odbyła się rozmowa na ten temat. Okazało się, że dziecko chciało "pochwalić się" przed kolegami - mówi Magdalena Nowakowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Chełmie.
Jak to wpływa na zdrowie młodych Polaków?
– Baza e-papierosa składa się przede wszystkim z nikotyny, która ma być jak najlepiej i najskuteczniej podana do naszego organizmu, żeby nas pobudzała – wyjaśniał w rozmowie z Dziendobry.tvn.pl Łukasz Balwicki, specjalista zdrowia publicznego z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
I sprecyzował:
– Tam jest gliceryna, glikol propylenowy, który niestety podgrzewany, bo to jest płyn, tworzy także substancje rakotwórcze, jak chociażby formaldehyd czy akroleina.
Co więcej, zawartość nikotyny w e-papierosach wcale nie musi być niższa niż w tradycyjnych. Zwłaszcza ich paleniu nie towarzyszy nieprzyjemny zapach, a przyzwolenie dorosłych, którzy to obserwują, jest dużo większe niż przy papierosach tradycyjnych.
Rujnuje organizm, wpływa na emocje
Jak podaje serwis planujedlugiezycie.pl, palenie e-papierosów może negatywnie wpływać na funkcjonowanie wielu narządów: mózgu, serca, płuc czy okrężnicy. Podwyższając ciśnienie krwi, usztywnia naczynia krwionośnie i zwiększa wysiłek, któremu poddawane jest serce. Przekłada się także na pracę oskrzeli.
– Udowodniono, że kontakt z nikotyną właśnie w tym wieku wpływa chociażby na umiejętności poznawcze. Dzieci gorzej się uczą, mają problem z kontrolą emocji, większe problemy są później, także wychowawcze – wyliczał Łukasz Balwicki.
Całkowity zakaz sprzedaży
Dlatego rząd chce całkowicie zakazać sprzedaży e-papierosów. W planach jest również wycofanie automatów z e-papierosami, które nie są w stanie weryfikować wieku kupujących.
Ostateczne decyzje dotyczące zmian w przepisach i wprowadzenie zakazu zostaną, jak zapowiedział Radiu Zet wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, określone w ciągu najbliższych 6 miesięcy, po przygotowaniu oficjalnego stanowiska rządu.
Bardzo ważne będzie też uzyskanie zgody Komisji Europejskiej na takie działania.
Z energetykami się udało
Przypominamy, że od 1 stycznia 2024 roku zaczęły obowiązywać przepisy zakazujące sprzedaży napojów energetycznych, zawierających taurynę i kofeinę w ilościach przekraczających 150 mg/l, osobom poniżej 18 roku życia.
Za sprzedanie napoju energetycznego osobie niepełnoletniej grozi grzywna w wysokości do 2 tys. zł.
Czytaj także:
- Chełm. Wiele dzieł i gości w progach muzeum. "Dzieło złożone. Artyści Galerii 72"
- Chełm. Szukaj lekarza cierpliwie. Może kiedyś cię przebada...
- Chełm. Dotacje na sport rozdane. Zobacz, kto ile dostał!
- Chełm w czasach PRL - masz zdjęcia lub pamiątki - bądź współtwórcą wystawy!
- Chełm. Finisaż wystawy Duchowość Pogranicza
- Chełm. Choć jeszcze zima, na ulice wraca Chełmski Rower!
Napisz komentarz
Komentarze