Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Powiat włodawski. Strażacy ochotnicy zostaną doposażeni

Zarząd Województwa Lubelskiego przyznał dotacje 1211 jednostkom ochotniczych straży pożarnych z terenu województwa. Trafi do nich w sumie 12 mln złotych. Pieniądze zasilą również jednostki w powiecie włodawskim.
Powiat włodawski. Strażacy ochotnicy zostaną doposażeni

Źródło: Freepik

Strażacy ochotnicy będą mogli kupić sprzęt służący ochronie życia, zdrowia, mienia lub środowiska przed pożarem, klęską żywiołową lub innym miejscowym zagrożeniem oraz niezbędny sprzęt ochrony osobistej. Wszystko w ramach dotacji „Lubelskie wspiera OSP”.

Władze samorządowe województwa uważają, że ochotnicze jednostki pożarne pełnią ważną funkcję w systemie bezpieczeństwa wewnętrznego lokalnych społeczności, a tym samym w regionie i całym kraju  Przed służbami ratowniczymi, w tym przed ochotniczymi strażami pożarnymi, stawiane są coraz większe wyzwania. Rosną też wobec nich społeczne oczekiwania.

 - Ta grupa zawodowa cieszy się dużym zaufaniem społecznym i jest gwarantem sprawnego systemu bezpieczeństwa naszego kraju, dlatego ten projekt skierowany jest właśnie do strażaków ochotników - mówił marszałek Jarosław Stawiarski

Maksymalna kwota, którą mogli uzyskać druhowie wyniosła 10 tysięcy złotych.

W powiecie włodawskim dofinansowanie otrzymały jednostki: OSP w Dołhobrodach, OSP w Starym Brusie, OSP w Holi, OSP w Ujazdowie, OSP we Włodawie, OSP w Urszulinie, OSP w Lacku, OSP w Hannie, OSP w Zbereżu, OSP w Zaświatyczach, OSP w Dańcach i OSP w Okunince.

Piotr Zając, naczelnik OSP w Ujazdowie w gminie Hańsk, zdradził, że kwota 5 tysięcy złotych, które otrzyma jednostka, bardzo się przyda. Zostanie wyremontowana stara pompa do gaszenia pożarów.

- Koszt remontu to 4,5 tysiąca złotych, ale ta cena może wzrosnąć. Czas najwyższy to zrobić, bo ona naprawdę jest stara. Jednak nasze potrzeby są oczywiście większe. Między innymi potrzebne są nowe mundury – powiedział Zając.

Pieniądze przydadzą się także w OSP w Starym Brusie. Jednostka otrzymała 10 tysięcy złotych.

- Kupimy nową piłę mechaniczną do cięcia drewna. Ta, którą posiadamy już leciwa – poinformował Artur Kołodziej, komendant gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Starym Brusie. 

Druhowie kupią też lancę gaśniczą. To metalowa rurka ze specjalną końcówką do wbijania w mur, po jego pokonaniu rurka dostarcza wodę pod ciśnieniem do ogarniętego ogniem pomieszczenia i schładza je. Po zamianie końcówki lancy można użyć do gaszenia torfu czy leśnego poszycia. Wkłada się ją wtedy do ognia i przy pomocy wody pod ciśnieniem gasi pożar. Znacznie skuteczniej, niż lejąc wodę z góry.

Jakie potrzeby mają jeszcze strażacy ochotnicy ze Starego Brusa?

- Bardzo nam zależy na kupnie nowego, lekkiego samochodu technicznego. Ale to koszt rzędu 450 tysięcy złotych i to bez wyposażenia. Nasz obecny pojazd jest w złym stanie – wyjawił Kołodziej.

Maciej Dragan, naczelnik OSP we Włodawie powiedział nam, że pieniądze będą przeznaczone na remont ciężkiego samochodu pożarniczego marki Jelcz.

- Wymiana opon, alternator i prace konserwacyjne - wyliczył naczelnik Dragan. - Potrzeby są oczywiście większe. Zaliczyć do nich trzeba wymianę umundurowania: rękawic, butów czy ubrań specjalnych.

 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama