We Włodawie zakończono instalacje dwóch budek nietelefonicznych. Jedna z nich stanęła na rynku miasta, druga zaś obok ławeczki Krystyny Krahelskiej, która mieszkała w mieście w czasie II wojny światowej. Budki mają być atrakcją turystyczną, głównie dla przyjezdnych, ale i mieszkańcy miasta dowiedzą się czegoś ciekawego o historii swojego grodu i jego dzielnych mieszkańcach.
Skorzystanie z budek jest bardzo proste. Wystarczy wejść, podnieść słuchawkę i wcisnąć przycisk, by usłyszeć historię miasta, poczynając od legend. W drugiej budce uzyskamy informacje o Krystynie Krahelskiej. Pozwolą nam one poznać kolejne etapy jej życia. Warto przypomnieć, że Krystyna Krahelska kojarzona jest głównie z Warszawą. We Włodawie mieszkała w latach 1943-1944 i pracowała we włodawskim szpitalu powiatowym jako pielęgniarka. Zginęła w trakcie powstania warszawskiego, też jako pielęgniarka. We magistracie usłyszeliśmy, że projekt, dzięki któremu powstały obie budki kosztował około 90 tysięcy złotych, z czego 60 tys. zł pochodzi z dofinansowania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
- Wiem, że będą kolejnym ciekawym akcentem turystycznym naszego miasta ale też sami mieszkańcy będą mogli posłuchać o różnych miejskich ciekawostkach, o których być może nie słyszeli. Zachęcam do dzwonienia i posłuchania - pisze w mediach społecznościowych burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.
Zapraszamy do obejrzenia galerii:
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze