Ćwiczenia odbywały się przez trzy dni, obejmując trzy zmiany służbowe. W tym samym czasie strażacy przeprowadzali również kontrolę zakładu.
- W czasie naszych ćwiczeń doskonaliliśmy umiejętności związane z ewakuacją poszkodowanych oraz gaszeniem pożarów zewnętrznych. Strażacy mieli także okazję zapoznać się z pierwszym tego typu obiektem w naszym powiecie. Biogazownia w Turowcu produkuje rocznie 8 200 MWh prądu, co odpowiada rocznemu zużyciu energii przez ponad 4000 gospodarstw domowych. Zakład działa głównie w oparciu o kiszonkę z kukurydzy, wysłodki buraczane, wytłoki z owoców, wywar gorzelniany oraz warzywa i owoce odsortowane przez producentów spożywczych – informuje zastępca rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie mł. kpt. inż. Szymon Żołnacz.
Zawodowców wspierali też ochotnicy z Białopola, Żmudzi i Wojsławic.
- Organizatorem wydarzenia była Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie, natomiast my, jako samorząd, pełniliśmy w tym wydarzeniu rolę gospodarza, który udostępnił miejsce. Niemniej uważam, że tego typu ćwiczenia, które przeprowadzane są na strategicznych obiektach infrastruktury, są niezwykle ważne. Na pewno chcielibyśmy, aby odbywały się na naszym terenie jak najczęściej, ale to funkcjonariusze straży dysonują swoim harmonogramem i realizują opracowany wcześniej plan – ocenia wójt gminy Wojsławice Henryk Gołębiowski.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze