Burmistrz Hieronim Zonik zapewnia, że procedura związana ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania jest praco- i czasochłonna, dlatego teraz naprawdę trudno jego zdaniem mówić o jakichkolwiek ostatecznych rozstrzygnięciach.
- Jeśli idzie o teren w Bezku, to należy on tak naprawdę do Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Rozmawiałem z kanclerzem uczelni, który potwierdził, że pojawił się inwestor, który chciałby wybudować na tym terenie biogazownię. Czy wykupi teren, czy też zdecyduje się na jego wydzierżawienie? Tego nie wiemy. Ze swojej strony możemy zadbać tylko o zmianę planu – wyjaśnił w rozmowie z nami włodarz samorządu.
Przepisy stanowią, że zakład mógłby powstać w odległości min. 300 m od istniejącej obecnie hodowli kóz i owiec.
- Moim zdaniem tego typu biogazownie powinny powstawać w miejscach, gdzie mamy do czynienia z intensywną działalnością rolniczą np. przy dużych hodowlach, fermach itp. Na takich terenach warunki są dosyć specyficzne. Sporym problemem może być oczywiście sam transport materiału, substratu, z którego miałaby być produkowana energia – twierdzi burmistrz Zonik.
Jeśli chodzi natomiast o teren w Majdanie Zahorodyńskim, to do tej pory był on przeznaczony pod budownictwo letniskowe. Pojawili się jednak inwestorzy, którzy uważają, że mogłyby w tym miejscu powstać budynki o innym przeznaczeniu.
- Sądzę, że w Majdanie zabudowa letniskowa jest już dosyć rozległa i być może warto zmienić nieco charakter tego miejsca. Potencjalny inwestor konsultował z nami możliwość utworzenia tam rodzaju ośrodka leczniczego, rehabilitacyjnego – wyjaśnił we czasie ostatniej sesji burmistrz.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze