Kanały w social mediach poświęcone tematyce medycznej, ginekologii, położnictwie, ale także parentingowe, cieszą się coraz większą popularnością wśród młodych mam lub kobiet planujących ciąże. Coraz chętniej poszukują informacji w internecie. Liczą na treści przekazywane w łatwy i zrozumiały sposób dla każdego, jednak niekiedy publikowane posty i krótkie formy wideo wzbudzają dużo kontrowersji.
Tym razem w ogniu krytyki znalazła się wywodząca się z Chełma lekarka Katarzyna Woźniak, w internecie znana pod nazwą "mama i stetskop".
foto: screen Instagram mama.i.stetoskop
W jedynej z ostatnich relacji na Instagramie zaproponowała nowatorską metodę ważenia niemowlaka w domowych warunkach w znanym urządzeniu kuchennym. Według lekarki ma ono precyzyjną funkcję ważenia, dlatego może się nadawać do profilaktyki i monitorowania wagi dziecka. Pomiar niestety się nie udał, ponieważ dziecko okazało się być zbyt duże. Sposób jednak nie spodobała się niektórym jej obserwatorom i influencerka została skrytykowana w sieci.
Internauci komentowali wpis:
"Co to za pomysł?"
"I ona jest lekarzem?"
"Czy to reklama urządzenia? Wstyd."
Znaleźli się też tacy, którzy starali się zrozumieć pomysł influencerki.
"Ja tak ważę psa"
"Po przemyśleniu - jak się dołączy podstawkę do gotowania na parze, to nawet ma to sens. Nie wiem, czy tutaj zastosowano taki patent, bo pieluszka zasłania, ale nie krytykuje idei"
Lekarka zdradziła, że zainspirowały ją inne matki, które są lekarkami oraz położne, które mają zajęcia w szkołach rodzenia. Coraz więcej osób ma inteligentne roboty kuchenne, które mogą być alternatywą i wygodniejszą opcją ważenia dziecka, niż korzystanie z wagi łazienkowej, na którą trzeba wejść z dzieckiem, przez co jest niemiarodajny. Kontrolowanie wagi dziecka jest istotne we wczesnym stadium rozwoju, dlatego warto oprócz wizyt patronażowych, ważyć dziecko w domu - sugerowała.
"Mama i stetoskop" była zaskoczona fają hejtu, jaki na nią spłynął, ponieważ do komentarzy pod postem, dołączyły również wpisy mediów, podnosząc skalę zdarzenia. Lekarka nie ma jednak w planie wycofywać się z działalności na portalach społecznościowych, ale nadal prowadzić swój kanał i popularyzować wiedzę na swój sposób, bo jak sama przyznaje, "gdyby zakończyła swoją przygodę z internetem, przyznałaby się tym do błędu, a jego nie popełniła."
Lekarka Katarzyna Woźniak w pracy zawodowej stale poszerza swoją wiedzę, biorąc udział w wielu szkoleniach i konferencjach. Jest twórczynią bloga i profilu „Mama i stetoskop”, który na Instagramie ma ponad 173 tysiące obserwujących. Absolwentka II LO w Chełmie w swoich mediach społecznościowych opowiada o zdrowiu, medycynie, byciu lekarką, która dzieli pracę z byciem mamą. Woźniak jest również założycielką platformy „Zapytaj Lekarza”, która umożliwia konsultacje lekarskie online. Jak pisze o sobie na swojej stronie, jest lekarką, która wyszła zza biurka i pokazała w internecie ludzką twarz medycyny. |
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze