Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Chełm. Hospicjum w Nowinach jednak nie będzie? Wiceprezydent pod gradem pytań radnych

Na czwartkowym, wspólnym posiedzeniu Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego oraz Porządku Publicznego i Mienia Komunalnego Rady Miasta Chełm zawrzało! Nowy wiceprezydent miasta miał niełatwe zadanie, aby wyjaśnić radnym założenia aktualnej strategii rozwoju ponadlokalnego oraz odpowiedzieć na pytanie, dlaczego uszczupliła się ona o kilka projektów.
Chełm. Hospicjum w Nowinach jednak nie będzie? Wiceprezydent pod gradem pytań radnych

Chełmski Obszar Funkcjonalny (ChOF) został utworzony 10 lipca 2014 roku i składa się z trzech jednostek terytorialnych: Chełma – miasta na prawach powiatu oraz dwóch otaczających miasto gmin: Chełm i Kamień. Strategia rozwoju ponadlokalnego jest odpowiedzią na problemy i potrzeby rozwojowe na tym terenie.

- Jest to dokument, który stanowi istotny element planowania rozwoju lokalnego, określający kluczowe kierunki rozwoju Chełmskiego Obszaru Funkcjonalnego. Strategia ta była poddana konsultacjom społecznym, m.in. z mieszkańcami wszystkich jednostek samorządu, które objęte są tą strefą, sąsiednimi gminami obszaru funkcjonalnego, a także dyrektorem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie i Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie - mówił podczas posiedzenia połączonych komisji wiceprezydent Radosław Wnuk.

Na co chcą pieniądze?

Do zadań, które mają zostać zrealizowane w ramach Strategii Rozwoju Ponadlokalnego Chełmskiego Obszaru Funkcjonalnego do roku 2030, zalicza się m.in. termomodernizację obiektów użyteczności publicznej na terenie ChOF oraz rewitalizację i udostępnienie atrakcji turystycznych przy zbiornikach wodnych: Glinianki, Natalin oraz Żółtańce. Zaplanowano również budowę przedszkola w gminie Chełm. Ten projekt obejmuje budowę budynku z przeznaczeniem na przedszkole wraz z zapewnieniem niezbędnego wyposażenia gwarantującego wysoką jakość kształcenia. Obiekt przystosowany ma być do osób z niepełnosprawnościami oraz ma zapewnić możliwość kształcenia integracyjnego we wszystkich grupach wiekowych. Na terenie Chełmskiego Obszaru Funkcjonalnego zauważono również potrzebę wspólnego projektu realizacji programów rozwojowych, które podniosą umiejętności uczniów i nauczycieli w 10 szkołach. 

Dla miasta Chełm najważniejszym projektem będzie niewątpliwie budowa, przebudowa i modernizacja infrastruktury na potrzeby transportu miejskiego, w tym m.in.: modernizacja zajezdni, poprzez m.in. budowę budynków oraz infrastruktury niezbędnej do obsługi autobusów wodorowych i stworzenie pętli autobusowych (przy ul. Ceramicznej, ul. Karłowicza i ul. Zawadówka) wraz z budową pomieszczeń socjalnych wyposażonych w sanitariaty dla kierowców. Miasto chce też zmodernizować przystanki autobusowe oraz zadbać o infrastrukturę dla pieszych i rowerzystów. 

Czego zabrakło?

Projekty zawarte w strategii nie wzbudziły emocji. Radni upomnieli się za to o budowę Centrum Wsparcia Hospicyjno- Opiekuńczego, której w dokumencie zabrakło.

- Rzeczywiście projekt ten został czasowo usunięty z dokumentu. Miało to miejsce w związku z okolicznościami, które wystąpiły. Wiązało to się z tym, że część inwestycji wpisanych w pierwotnym kształcie tejże strategii była inwestycjami, które mogły znacząco zawsze lub potencjalnie wpływać na środowisko - tłumaczył Wnuk.

Wiceprezydent dodał, że posiedzenia komisji oraz sesja Rady Miasta Chełm została zwołana w trybie nadzwyczajnym przez fakt, iż prace nad projektem zakończyły się w niedzielę (16 czerwca), a termin składania wniosków i ubiegania się o środki mija 27 czerwca.

- Analizując wszystkie za i przeciw, podjęliśmy decyzję o tym, aby tę strategię czasowo uszczuplić. Potem podjąć jak najszybciej działania, aby te projekty, których teraz w strategii nie ma, wróciły do niej. Taki jest nasz cel i w tym miejscu deklaruję, że zrobimy wszystko, żeby wszystkie usunięte projekty znalazły się w tej strategii - powiedział wiceprezydent.

W bieżącym projekcie nie ma także budowy szkoły podstawowej wraz z halą gimnastyczną w Okszowie, budowy i modernizacji sieci kanalizacji sanitarnej oraz budowy zbiorników wyrównawczych w Kumowej Dolinie, o które zabiegało Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, a także budowy Centrum Wypoczynku i Rekreacji w Kumowej Dolinie. Zastępca prezydenta tłumaczył, że dla wszystkich tych projektów wymagana jest procedura środowiskowa.

Usunięte, ale czy wróci?

Zmiany w strategii zaniepokoiły radnego Stanisława Mościckiego, który dopytywał, czy w związku z usunięciem niektórych projektów, były prowadzone rozmowy z ich przedstawicielami. Radny dociekał też, kiedy projekt hospicjum będzie mógł wrócić i znów zostanie zamieszczony w strategii rozwoju oraz czy bieżące usunięcie go nie uniemożliwi pozyskania środków dla hospicjum w przyszłości.

- Robiliśmy wszystko, żeby strategii nadać taki kształt, który pozwoli ubiegać się o jakiekolwiek środki. I w tym duchu to zostało zrobione. Kiedy może wrócić? (hospicjum - przyp. autor). Wszystko zależy od czasu, jaki wykonawca będzie miał na zaktualizowanie tejże strategii. Dostałem informację, że sama procedura opracowania i aktualizacji dokumentu może trwać do trzech miesięcy. (...) Nie chcę tutaj składać obietnic bez pokrycia, bo to za trzy miesiące wróci. Więc absolutnie nie deklaruję, że  znajdzie się on w strategii, którą wtedy przedstawimy. Być może uda się znaleźć wykonawcę, który w miesiąc by nam to zrobił, bo sam dokument jest, zostaje tylko kwestia jego aktualizacji - tłumaczył wiceprezydent.

Radosław Wnuk dodał też, że zarówno on, jak i urzędnicy miejscy są zdeterminowani do tego, aby projekt hospicjum znów znalazł się w strategii. Swoje wątpliwości co do samego dokumentu wyraził także inny radny Polski 2050, Marcin Lipczuk. Za to radni Prawa i Sprawiedliwości Dorota Rybaczuk, Longin Bożeński czy Tomasz Szczepanek zapewniali, że strategię trzeba przyjąć w formie takiej, jaka jest obecnie, bo inaczej miastu przejdzie "koło nosa" kilka, kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt milionów złotych.

Prezes jest zrozpaczony...

Po zakończeniu obrad komisji i pozytywnym zaopiniowaniu strategii odbyła się sesja Rady Miasta Chełm, w której uczestniczył także prezes Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego Tadeusz Boniecki.

- Centrum Wsparcia Hospicyjno-Opiekuńczego w Nowinach jest już, jest inwestycją, która będzie służyła osobom starszym, chorym, cierpiącym, potrzebującym. Nie ma takiego ośrodka poza oddziałem paliatywnym w Chełmie, który by sprostał właśnie potrzebom osób chorych na nowotwory, a takich osób niestety przybywa również w Chełmie. My jako stowarzyszenie zajmujemy się obecnie dwudziestoma pięcioma chorymi. To jest bardzo dużo...- mówił podczas sesji.

Boniecki podkreślił, że hospicjum chce stworzyć dla chorych warunki domowe, a nie szpitalne, dlatego tak ważne jest miejsce, które ma powstać w Nowinach. 

- Obawiam się, że do 19 września nikt nie zdąży takiej opinii wydać, bo to trwa co najmniej kilka miesięcy. Czyli można powiedzieć, że możemy podziękować władzom miasta za to, że ta inwestycja nie będzie umieszczona teraz w strategii.  Ale ludzie chorzy się upomną o to wszystko. Jeszcze raz pytam, po co są robione konsultacje, skoro nie uwzględnia się głosu organizacji pozarządowych w tej ważnej kwestii społecznej i nikt nie bierze za to odpowiedzialności? Rozumiem, że tutaj interes miasta jest najważniejszy dla nas wszystkich, ale i ważny jest interes osób chorych, którzy też są mieszkańcami tego miasta, a tych osób przybywa! I nikt nie zbędzie mnie zapewnieniami pana prezydenta, że ta inwestycja będzie kiedyś umieszczona w drugiej turze strategii...- dodał prezes hospicjum.

Wnuk, odnosząc się do słów prezesa, stwierdził, że z jego wystąpienia można wysnuć wniosek, że ktoś specjalnie w jakimś celu blokuje tę inwestycję. 

- Nie, nikt tego nie blokuje. Wszyscy chcielibyśmy, żeby to powstało, bo każdemu z nas może to służyć. A to, że stało się tak, jak się stało, to wynika tylko i wyłącznie z faktu, że niektóre inwestycje nie wymagają w ogóle postępowania środowiskowego i takie zaświadczenie nie jest wymagane. I faktycznie nikt nie podejrzewa, że budowa hospicjum w jakikolwiek sposób będzie oddziaływała na środowisko. Jednak samo odstąpienie od przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko dla inwestycji, nie zwalnia autorów dokumentu, czy samorządów, które taki dokument tworzą, od przeprowadzenia tejże oceny. I niezależnie od tego, kto ma jakie zdanie na ten temat, czy komuś się to podoba, czy nie, my taką ocenę oddziaływania na środowisko musimy mieć w przypadku wpisania tej inwestycji, czyli hospicjum, jak i innych, takich jak budowa zbiorników wyrównawczych dla Chełma, czy budowa elementów infrastruktury wodno-kanalizacyjnej - stwierdził stanowczo wiceprezydent.

Finalnie radni miejscy przyjęli strategię rozwoju ponadlokalnego 18 głosami za. Tylko Klub Radnych Polska 2050 (Stanisław Mościcki, Marcin Lipczuk, Tomasz Otkała i Katarzyna Rot) wstrzymali się, a radny Marek Sikora nie głosował. Oznacza to, że zarówno Miasto Chełm, jak i gmina Chełm oraz gmina Kamień będą ubiegały się o dodatkowe miliony na inwestycje. Czy skutecznie? Do tematu wrócimy.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama