W pierwszym dokumencie radny pyta o sprawę zebrań wiejskich, w czasie których przeprowadzone zostaną wybory na sołtysów oraz członków rad sołeckich. Deniszczuk wydaje się zaniepokojony faktem, że do tej pory mieszkańcy nie zostali jeszcze zapoznani z harmonogramem zebrań i zaznacza, że wybory powinny się odbyć w przeciągu sześciu miesięcy od dnia przeprowadzenia wyborów samorządowych.
- „Nadmieniam, że mając na względzie prawo sołtysów do dodatku emerytalnego po odbyciu 2 pełnych kadencji, proszę o takie zaplanowanie terminów, aby sołtysi nie stracili prawa do dodatku” (pis. oryg.) - zaznacza w swojej interpelacji radny Deniszczuk.
Prosi też o takie zaplanowanie poszczególnych zebrań, aby kandydaci na sołtysów mieli czas na przeprowadzenie kampanii i odpowiednie poinformowanie mieszkańców o szczegółach programu.
W odpowiedzi na pismo Deniszczuka wójt Anna Flisiuk zapewniła, że wszelkie, określone w statucie gminy, terminy zostaną dotrzymane.
- „Zarządzenie wójta o zwołaniu zebrania wiejskiego dla wyboru sołtysa i rady sołeckiej podaje się do wiadomości mieszkańców sołectwa co najmniej na 7 dni przed wyznaczoną datą zebrania. O terminach zebrań wiejskich powiadomię również radnych” - zapewnia w swojej odpowiedzi na interpelację wójt Flisiuk.
Okazuje się jednak, że wybory gospodarzy miejscowości i rad sołeckich to nie jedyne zmartwienie radnego. W innym swoim piśmie pyta o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy.
- „W ostatnim czasie zauważalne jest rosnące zainteresowanie mieszkańców gminy inwestowaniem w odnawialne źródła energii, takie jak farmy fotowoltaiczne i wiatrowe. Obecne zapisy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego uniemożliwiają realizację takich inwestycji. Proszę o podjęcie kroków w celu zmiany zapisów, aby umożliwić i promować instalacje OZE w naszej gminie. Dodatkowo powszechnie wiadomo, że farmy OZE są ważnym źródłem dochodów do budżetu gminy, dlatego trzeba o to zabiegać” (pis. oryg.) - zauważa w swojej interpelacji radny Wiktor Deniszczuk.
Radny uważa też, że gmina rozwija się i potrzebne są chociażby nowe działki budowlane. Jego zdaniem wielu mieszkańców samorządu wyraża zainteresowanie budową nowych domów, ale tereny, które są dostępne obecnie, są niewystarczające.
- „Proszę też o podjęcie rozmów z przedstawicielami firm z branży OZE. Takie firmy potencjalnie są w stanie sfinansować w całości koszt zmiany MPZP, co jest kolejnym argumentem za przeprowadzeniem zmiany” (pis. oryg.) - wnioskuje radny Deniszczuk.
W odpowiedzi na jego interpelację wójt stwierdziła, że prace związane z wprowadzeniem zamian z miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego właśnie trwają.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze