Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Powiat chełmski. Nikt nie chce być dyrektorem PCPR

Wciąż nie został rozstrzygnięty konkurs na dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Osoba, która do tej pory pełniła funkcję szefowej placówki, czyli Wioletta Iwaniuk, musi ustąpić ze stanowiska w związku z zastrzeżeniami, jakie w jej sprawie wniósł dyrektor wydziału polityki społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Kto ostatecznie zajmie jej miejsce? Tego na razie nie wiemy. Tymczasem Iwaniuk dalej kieruje jednostką.
Powiat chełmski. Nikt nie chce być dyrektorem PCPR

Źródło: Freepik

W jednej z rozmów z nami wicestarosta chełmski Jerzy Kwiatkowski wyjaśnił, że choć zarząd powiatu był (i jest) zadowolony z pracy Iwaniuk, to jednak, formalnie, nie może ona dalej pełnić funkcji dyrektora. Dlaczego? Ponieważ nie posiada, zdaniem kontrolerów, odpowiednich kwalifikacji. 

- Pani Wioletta pozostanie jednak dalej związana z naszym centrum, jest naprawdę bardzo dobrym pracownikiem. My natomiast zmuszeni byliśmy podporządkować się zaleceniom pokontrolnym. Ponieważ jednak konkurs nie został jeszcze rozstrzygnięty i musimy ogłosić kolejny, to do czasu wyłonienia nowego dyrektora będzie pełnić swoje obowiązki – zaznacza wicestarosta Kwiatkowski.

O sprawę zmian kadrowych w PCPR dopytywali też w ostatnim czasie radni powiatowi. W odpowiedzi na pismo radnego Marcina Łopackiego w tej sprawie stwierdzono, że przeprowadzono w starostwie doraźną kontrolę związaną z oceną zgodności zatrudnienia dyrektora z wymaganiami kwalifikacyjnymi. Wymagania te określone zostały w ustawie „O pomocy społecznej”. Kontrolerzy mieli stwierdzić, że kwalifikacje Iwaniuk są niewystarczające. 

- „W wyniku przeprowadzonej kontroli Zespół Kontrolny Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego ustalił, że pani Wioletta Iwaniuk w dniu powierzenia jej pełnienia obowiązków dyrektora PCPR w Chełmie, nie spełniała wymogów kwalifikacyjnych do objęcia stanowiska, tj. nie posiadała co najmniej 3-letniego stażu pracy w pomocy społecznej. Kontrolowany wniósł zastrzeżenia do poszczególnych ustaleń zawartych w protokole z przeprowadzonej kontroli. W dniu 15 kwietnia 2024 roku zespół inspektorów kontrolujących zajął stanowisko wobec zgłoszonych zastrzeżeń, w którym wskazał, że nie znajduje podstaw do ich uwzględnienia. W konsekwencji powyższego, dyrektor wydziału polityki społecznej, działający z upoważnienia Wojewody Lubelskiego, skierował do Starosty Chełmskiego zalecenia pokontrolne w kwestii podjęcia działań w celu zatrudnienia na stanowisku dyrektora osoby posiadającej kwalifikacje” (pis. oryg.) - zaznaczono w odpowiedzi na pismo Łopackiego.

Ale starosta wskazał też na inne aspekty przedmiotowej sprawy.

- „Obecnie przed Sądem Rejonowym w Chełmie, IV Wydział Pracy toczy się postępowanie o przywrócenie do pracy byłej dyrektor PCPR w Chełmie, stąd też ze względu na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku pracy jednostki powstała potrzeba powołania osoby pełniącej funkcje dyrektora placówki. Z uwagi na rezygnację osoby pełniącej funkcję dyrektora – pani Katarzyny Otkały – obowiązki od dnia 1 lutego 2024 roku powierzono pani Wioletcie Ianiuk. Dotychczas uważano, że przeprowadzenie konkursu w celu zatrudnienia nowego dyrektora PCPR byłoby obarczone ryzykiem, bowiem nie można wykluczyć, że sąd przywróci byłą dyrektor do pracy, co spowodowałoby powstanie podwójnej obsady tego samego stanowiska. W związku z wydanymi zaleceniami zaistniała potrzeba przeprowadzenia procedury konkursowej” (pis. oryg.) - zauważa starosta Piotr Deniszczuk.

Postanowiliśmy więc dopytać wicestarostę Kwiatkowskiego o to, na jakim etapie znajduje się obecnie postępowanie, o którym mowa w odpowiedzi na interpelację.

- Sprawa jest w toku, kolejną rozprawa przewidziana jest na wrzesień – stwierdził wicestarosta Kwiatkowski.

Zdaniem zarządu powiatu Iwaniuk spełniała wymóg związany z 3-letnim doświadczeniem pracy w obszarze pomocy społecznej. 

- „Fakt posiadania przez panią Wiolettę Iwaniuk specjalizacji z zakresu pomocy społecznej jest niekwestionowany oraz potwierdzony stosowną dokumentacją. Drugi z wymogów – staż pracy w pomocy społecznej – jest z kolei pojęciem niedookreślonym. Praca w pomocy społecznej może być rozumiana zarówno przedmiotowo, jak i podmiotowo. Nie powinna mieć tutaj znaczenia podstawa nawiązania stosunku pracy, rodzaj umowy o pracę czy też wymiar czasu pracy. Nie ma bowiem przepisów, które określałyby zależność między wymiarem czasu pracy a spełnieniem wymogu 3-letniego stażu. Przyjmuje się, że każdy staż w pomocy społecznej, który trwa minimum 3 lata, należy uznać za spełniający powyższy wymóg” (pis. oryg.) - stwierdza w odpowiedzi na zapytanie starosta Deniszczuk.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama