"Przyczyną przeprowadzenia przez dr. Stanisława Gołuba badań archeologicznych w lipcu tego roku było zapadnięcie się gruntu w pobliżu narożnika południowo-wschodniego wieży. Odwierty i wykop złożony po linii wschód-zachód do głębokości 3 m według oceny badacza umożliwił rozpoznanie reliktów studni" - informuje konserwator.
Studnia znajduje się w pobliżu wieży, która była częścią rezydencji księcia Daniela Romanowicza.
Podczas prac odkryto warstwę zielonego iłu, schodzącą łagodnie do środka studni. W profilu wschodnim natrafiono również na zielony mokry ił z węglami drzewnymi. Na podstawie nielicznych zabytków ceramicznych archeolog datuje warstwy iłów na XIII wiek.
Wśród zabytków odkrytych podczas badań były m.in.: olbrzymie ilości cegieł o grubości 7 cm z zaprawą wapienną, fragmenty detali z gzymsów z malaturą, kafli piecowych biało szkliwionych, łuski do karabinu Lebel.
Nie jest jeszcze możliwe ustalenie przyczyny powstania zapadliska. Może mieć ono związek z tym, że studnię zasypano m.in. 2-metrową warstwą luźnego gruzu ceglanego, a na głębokości około 4-5 metrów są pustki.
Wykop został zabezpieczony do przyszłego sezonu badawczego.
Jak czytamy na stronie Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Delegatura Chełm:
Wysoka Górka dominuje w północno-wschodniej części Góry Chełmskiej w Chełmie. W XIII w. książę Daniel Romanowicz wzniósł tu swoją rezydencję, składającą się z palatium, wieży obronnej i cerkwi pw. św. Jana Złotoustego. Badania archeologiczne tego budzącego ogromną ciekawość miejsca rozpoczęły się już ponad 100 lat temu. Odkryte podczas archeologicznych badań wykopaliskowych obiekty są wyjątkowymi w skali Polski reliktami romańskiej architektury rezydencjonalnej z XIII w., a jednocześnie najstarszymi zachowanymi na terenie Chełma zabytkami architektonicznymi. Historia Wysokiej Górki nadal jednak nie jest odkryta, a każdy niemal rok przynosi nowe, sensacyjne informacje.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze