Dokładnie 7 czerwca przez teren leśnictwa przeszła trąba powietrzna, która wyrządziła znaczne szkody. Pracownicy oceniają, że zniszczeniu uległo od 10 do 12 tysięcy drzew. Pierwotnie zakaz miał obowiązywać do końca tego roku, ale ze względu na sezon grzybowy i rekreacyjny postanowiono wcześniej uprać się z niebezpiecznymi wiatrołomami.
- „Zostały już uprzątnięte wszystkie wywroty i wiatrołomy, powierzchnia została uporządkowana na tyle, że znowu można w sposób bezpieczny korzystać z tych fragmentów lasu. Przepraszamy za chwilowe niedogodności” (pis. oryg) – informuje w wydanym niedawno komunikacie Piotr Kosmala, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Chełm.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze