Wilki miały bowiem biegać w pobliżu drogi i nie reagować na ludzką obecność.
- Przyznam, że do tej pory nie widziałem wilków, a tym bardziej dziesięciu osobników na raz - zauważył mieszkaniec, który, jak twierdzi, na rowerowe wycieczki udaje się dosyć często.
Na przełomie ubiegłego i tego roku wilki pojawiały się na terenie naszego powiatu bardzo regularnie, w różnych gminach. Mieszkańcy alarmowali, że zwierzęta podchodzą bardzo blisko, do zabudowań i nie reagują na ludzką obecność. Teraz z problemem zmierzyć muszą się mieszkańcy Starego Majdanu.
- Przyznam, że do tej pory nie trafiały do urzędu sygnały na ten temat. Skontaktuję się jednak z radną i sołtys z tego terenu i postaramy się wspólnie wypracować odpowiednie rozwiązania – zapewnił w rozmowie z nami wójt Henryk Gołębiowski.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze