Pomnik, który powstał z inicjatywy włodawskich paulinów, stanął przy murze klasztornego ogrodu. Jego autorem jest Krzysztof Pączek z Włodawy.
Odsłonięcie zgromadziło licznych gości. Wydarzenie rozpoczęło się mszą świętą w kościele pw. św. Ludwika we Włodawie, celebrowaną przez generała zakonu paulinów, ojca Arnolda Chrapkowskiego.
Następnie ojciec przeor Marek Nowackiego przedstawił zebranym sylwetkę ojca Kajetana Młynarskiego oraz jego dramatyczną śmierć, która stała się symbolem męczeństwa i wierności wierze chrześcijańskiej.
Starosta Zańko w swoim wystąpieniu podkreślił znaczenie męczeństwa ojca Młynarskiego dla lokalnej społeczności oraz zakonu paulinów, który od setek lat jest nierozerwalnie związany z Włodawą i jej historią.
- Dziś odsłaniamy pomnik człowieka świętego, który umarł za wiarę ponad 300 lat temu. Dokładnie tu, w tym miejscu był torturowany i palony żywcem. Ojciec Kajetan Młynarski swoim męczeństwem ukazał nam prawdziwość wiary chrześcijańskiej, jednocześnie dając nam świadectwo służbie wartościom, które powinny nam być bliskie. Niech to odsłonięcie pomnika stanie się symbolem naszej trwałości w wierze, naszego oddania Bogu i poświęcenia służbie drugiemu człowiekowi – powiedział starosta.
Odsłonięcie pomnika było tylko jednym z elementów obchodów upamiętniających ojca Kajetana Młynarskiego. Powstała również powieść autorstwa Karoliny Kalinowskiej, która mówi o życiu ojca Młynarskiego oraz historii Włodawy. Pierwsze egzemplarze książki mają być dostępne pod koniec sierpnia. Dodatkowo, imieniem ojca Kajetana nazwano nowo otwartą salę w klasztorze.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze