We wtorek (20 sierpnia) do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosiła się 68-letnia kobieta, która poinformowała o oszustwie.
- Z relacji zgłaszającej wynikało, że dzień wcześniej otrzymała wiadomość, że ktoś kupił buty, które jakiś czas temu wystawiła w internetowej sprzedaży. Należało tylko potwierdzić transakcję przez załączony do widomości link – mówi nadkomisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. - Kobieta skorzystała z tego i została przekierowana na stronę rzekomych płatności. Z pozoru wszystko wydawało jej się wiarygodne. Nawiązała przez czat, a następnie telefoniczną rozmowę z osobą, która instruowała ją jak dalej postępować. Pod namową wygenerowała dwa kody blik, które przekazała rozmówcy. To umożliwiło oszustom wypłatę 5000 złotych z jej rachunku bankowego.
Po kilku godzinach 68-latka zorientowała się, że może to być oszustwo, co potwierdziła w kontakcie z pracownikiem banku.
- Wyjaśniamy okoliczności tego zgłoszenia i wciąż apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności w tego typu transakcjach internetowych. Czytajmy regulaminy serwisów ogłoszeniowych i postępujmy zgodnie z zawartymi tam zaleceniami – radzi policjantka.
Pamiętajmy, że sprzedając w sieci, oczekujemy jedynie na wpłatę bez konieczności zatwierdzania przyjęcia płatności czy też faktu samej sprzedaży.
Nie zapominajmy, że kliknięcie w przysłany nam link może zakończyć się utratą pieniędzy. Nie działajmy pochopnie. Zawsze też możemy się kogoś poradzić.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze