Pod wiatą było składowane drewno i sprzęt ogrodowy. Ogień przeniósł się też na rosnący tuż obok żywopłot. Akcja ratunkowa krasnostawskich strażaków i ochotników z OSP Żółkiewka trwała ponad półtorej godziny. Mimo starań ratowników wiata spaliła się. Straty właściciel wstępnie oszacował na ok. 30 tys. złotych.
Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze