Dlaczego Wytyczno spędza urzędnikom sen z powiek? Przede wszystkim dlatego, że w ocenie wójta Panasiuka jest miejscowością ukształtowaną w dużej mierze przez historyczne wypadki.
- W 1864 roku grunty w Wytycznie zostały przekazane na własność chłopom. Te działki są dosyć specyficzne, ponieważ charakteryzuje je to, że są dosyć wąskie, ale bardzo długie. To z kolei sprawia, że zabudowa w Wytycznie jest bardzo gęsta. Jeśli więc z naszych planów wyłamie się chociażby kilka osób, to nie sposób ominąć tych pojedynczych działek, ponieważ niektóre mają nawet kilometr długości – wyjaśnił, omawiając problem, wójt gminy.
W tej chwili w Wytycznie wystąpił problem z trzema posesjami. W przypadku dwóch gmina ma problem z ustaleniem spadkobierców, natomiast jeden mieszkaniec opowiada się zdecydowanie przeciwko planom gminy.
- Mamy również problem z odpowiednim ulokowaniem przepompowni. Także ona wzbudza sporo kontrowersji – zaznaczył wójt.
Nie bez znaczenia pozostaje również to, że do realizacji kanalizacyjnych planów gmina przystępuje już po raz drugi.
- O ile dobrze pamiętam, to po raz ostatni kanalizacja w tym rejonie była projektowana w 2017 roku. O ile więc większych problemów z osiedlem Kochanowskie nie ma, to jednak Wytyczno jest problematyczne – nie kryje wójt Panasiuk.
Czytaj także:
- Gm. Urszulin. Zrewidowali stawki podatków. Zabezpieczają się na przyszłość
- Gm. Urszulin. Progi żłobka maluchy przekroczą w listopadzie. Ile zapłacą rodzice?
- Gm. Urszulin. Ma szczęście, że nikogo nie zabił. Kierowca bmw jechał pijany i z zakazem [GALERIA ZDJĘĆ]
- Gm. Urszulin. Wypadek z udziałem dwóch motocykli. Poszkodowani zabrani do szpitala
Napisz komentarz
Komentarze