Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 października 2024 03:34
Reklama baner reklamowy
Reklamabaner reklamowy

Lubelskie. Tragiczny pożar. 68-letnia kobieta zginęła w płonącym domu [ZDJĘCIA]

27 września w Mirczu spalił się drewniany dom. W zgliszczach strażacy natrafili na zwęglone zwłoki 68-letniej kobiety. Jej 75-letni mąż w czasie pożaru przebywał poza płonącym domem, prawdopodobnie na podwórzu. Świadkowie zeznali, że podczas pożaru eksplodowała butla z gazem i doprowadziła do zawalenia się części budynku. – To plotka – dementują strażacy. – Obydwie butle z gazem zostały wyniesione z budynku na zewnątrz.
Lubelskie. Tragiczny pożar. 68-letnia kobieta zginęła w płonącym domu [ZDJĘCIA]
W spalonym domu natrafiono na zwęglone zwłoki 68-letniej kobiety.

Autor: Fot. St. ogn. Marcin Hawryluk, st. str. Piotr Molas i dh Maciej Gałan

27 września około godz. 1.30 o pożarze w Mirczu zawiadomiono zawodowych strażaków z Hrubieszowa. Sąsiedzi zaalarmowali ogniowców, że pali się drewniany parterowy budynek mieszkalny przy ulicy Kryłowskiej. Mieszkało w tym domu starsze małżeństwo. Gdy wybuchł pożar, 75-letni mężczyzna prawdopodobnie przebywał gdzieś na podwórzu.

Poniżej galeria zdjęć

Śmierć 68-letniej kobiety w zgliszczach domu

– Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali całkowity pożar drewnianego budynku mieszkalnego. W trakcie rozpoznania właściciel budynku przekazał, że samodzielnie opuścił dom, a w środku płonącego budynku znajduje się starsza kobieta. Mężczyzna przekazany został Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Strażacy podali trzy prądy wody w natarciu jednocześnie, z wewnątrz i z zewnątrz budynku, a trzeci w obronie sąsiednich budynków bezpośrednio zagrożonych ogniem – relacjonuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz, rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie.

Plotki o wybuchu butli z gazem

Strażacy biorący udział w akcji gaśniczej pracowali w sprzęcie ochrony układu oddechowego. Po przytłumieniu ognia przystąpili do przeszukiwania zgliszczy. W spalonym domu natrafiono na zwęglone zwłoki 68-letniej kobiety. Dogaszono tlące się elementy wyposażenia. Strażacy wynieśli na zewnątrz spalonego domu dwie butle z gazem i ustawili je poza strefą niebezpieczną. Gapie, którzy obserwowali akcję gaśniczą, twierdzili, że w płonącym domu wybuchła butla z gazem, a w wyniku eksplozji miała zawalić się część płonącego budynku.

– To tylko plotka – ucina st. kpt. Lebiedowicz. – Podczas pożaru nie wybuchła żadna butla z gazem. Obydwie wypełnione gazem butle strażacy wynieśli na zewnątrz budynku. A wewnątrz nie było żadnych elementów rozerwanej wybuchem butli – zapewnia rzecznik prasowy komendanta powiatowego PSP.

Straty oszacowano na 450 tys. zł

Po dogaszeniu zgliszcz sprawdzono je kamerą termowizyjną, by wykryć potencjalne zarzewia ognia, ale tych nie stwierdzono. Dalsze czynności na miejscu prowadziła prokuratura i policjanci. Na miejscu pożaru był prokurator z Hrubieszowa i biegły z zakresu pożarnictwa. Na razie jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną pożaru domu w Mirczu. Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie wszczęła śledztwo, które powinno wyjaśnić wszystkie okoliczności pożaru i śmierci 68-latki.

W trwającej 6 godzin akcji gaśniczej i ratunkowej udział wzięli: 2 zespoły ratownictwa medycznego, policjanci, 4 drużyny Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Hrubieszowa, a także druhowie z OSP w Mirczu, Kryłowie i Czerniczynie – razem 25 strażaków. Straty oszacowano na około 450 tys. zł.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama