Znane są już wyniki konsultacji społecznych, które chełmski magistrat uruchomił w związku z możliwością powstania w mieście Centrum Kultury Stary Młyn. W tym projekcie przewidziano adaptację byłego Młyna Michalenki na potrzeby instytucji kultury.
Osoby, które zdecydowały się na udział w badaniu, zgodnie stwierdziły, że kulturalna sfera życia ma dla nich znaczenie i były to głównie osoby, które korzystają z takich ofert na terenie Chełma. Odpowiedzi uczestników konsultacji pokazują też, że obecna oferta kulturalna nie jest dla nich wystarczająca.
"Z odpowiedzi wynika, że ponad 95% mieszkańców miasta Chełm uważa uczestnictwo w życiu kulturalnym jako istotne. Ankietowani najczęściej korzystają z instytucji kultury działających na terenie miasta Chełm, jednak prawie 30% z nich korzysta również z instytucji kulturalnych usytuowanych poza granicami administracyjnymi miasta, bowiem jak wynika z odpowiedzi zawartych w ankiecie, oferta kulturalna jest dla nich niewystarczająca. Respondenci jasno deklarowali, że korzystają z oferty kulturalnej najczęściej kilka razy w roku, lub kilka razy w miesiącu" (pisownia oryginalna) - czytamy w raporcie.
Największym powodzeniem wśród ankietowanych cieszą się koncerty, seanse filmowe i spektakle teatralne. Na drugim biegunie oferty znalazły się spotkania poetyckie czy literackie oraz warsztaty artystyczne. Co ciekawe, ci sami ankietowani stwierdzili, że gdyby Centrum Kultury Stary Młyn powstało, to najchętniej uczestniczyliby w spotkaniach z ludźmi kultury czy integracji międzypokoleniowej.
" Respondenci w „Centrum Kultury Stary Młyn” chcieliby korzystać ze spotkań z ludźmi kultury, różnego rodzaju wydarzeń z udziałem artystów z krajów ościennych, zajęciach dla osób ze szczególnymi potrzebami oraz spotkań międzypokoleniowych. W dodatkowych odpowiedziach zainteresowani również byli wystawami muzealnymi zintegrowanymi w jednym miejscu, wykładami z różnej tematyki, czy miejscem spotkań dla dzieci, młodzieży i seniorów" (pis. org.) - podsumowują twórcy raportu.
Jako główne przyczyny nieobecności na wydarzeniach, respondenci podają te związane z brakiem dostępu do informacji o nich. Padały nawet odpowiedzi, że brak jest wysiłku promocyjnego ze strony ich organizatorów.
Centrum Kultury Stary Młyn, w pełni dostosowane do osób ze szczególnymi potrzebami, miałoby być kolebką życia kulturalnego dla mieszkańców regionu. W założeniu, w Centrum Kultury Stary Młyn miałaby mieścić się siedziba Teatru Ziemi Chełmskiej, która według aktorów byłaby kulturalną perełką nie tylko na mapie miasta, ale i regionu. Nowa sala teatralna miałaby pomieścić około 250 widzów, czyli byłaby o połowę mniejsza, niż sala widowiskowa w Chełmskim Domu Kultury. W tym ogromnym gmachu ma się znaleźć również miejsce dla Muzeum Ziemi Chełmskiej, które miałoby tam około 500 mkw. na wyeksponowanie swoich dzieł.
Przypominamy, że Młyn Michalenki został kupiony przez miasto na początku 2020 roku za 450 tysięcy złotych. Wtedy władze miasta informowały, że "ma to być przestrzeń tętniąca życiem, dobrze powiązana funkcjonalnie z otoczeniem, zaprojektowana z poszanowaniem dorobku kulturowego miejsca. Zrewitalizowany obiekt ma być unikalny, przyciągać użytkowników oraz turystów i stanowić ważne, rozpoznawalne i akceptowalne społecznie miejsce na kulturalnej mapie miasta i województwa lubelskiego".
W listopadzie 2022 roku magistrat dokonał wyboru firmy, która miała zająć się zadaniem pod nazwą: „Rewitalizacja i termomodernizacja budynków użyteczności publicznej przeznaczonych na cele kulturalne i oświatowe”. W ramach przedsięwzięcia miał zostać przebudowany budynek Młyna Michalenki oraz wykonana termomodernizacja sześciu chełmskich szkół. Niestety, wykonawca wycofał się tuż przed podpisaniem umowy.
W połowie 2023 roku Urząd Miasta Chełm zwrócił się z wnioskiem o zmianę zadań realizowanych z Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych. Po uzyskaniu zgody można było przygotowywać się do ogłoszenia kolejnego przetargu. Tym razem, oprócz przebudowy młyna Michalenki, miały być zrealizowane: remont Pałacu Kretzschmarów obecnego budynku USC, budowa budynku przy ul. Brzozowej na potrzeby spotkań seniorów, stowarzyszeń oraz NGO, zagospodarowanie skwerów i parków miejskich jako elementu układu terenów zieleni w Chełmie zaplanowanych w 11 lokalizacjach (skwer przy ul. Obłońskiej i ul. A. Mickiewicza, skwer przy ul. H. Sienkiewicza i ul. M. Kopernika, skwer przy ul. Pocztowej i ul. Sybiraków, skwer przy ul. Pocztowej i ul. Uściługskiej, skwer przy ul. Lubelskiej i ul. Pocztowej, skwer im. Księcia Daniela przy ul. Lubelskiej, skwer i plac zabaw przy ul. Jedność, skwer przy ul. Zachodniej, skwer przy ul. 1 Pułku Szwoleżerów, skwer przy Muzeum na ul. Św. Mikołaja, skwer im. 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej przy ul. Marsz. J. Piłsudskiego). Dofinansowanie obejmowało także przebudowę Ogródka Jordanowskiego, modernizację skateparku z pumptrackiem w parku miejskim oraz opracowanie dokumentacji projektowych. Niestety i tym razem nie wszystko poszło zgodnie z planem...
- W ciągu kilku przetargów nie udało się rozstrzygnąć tego przedsięwzięcia. Zdecydowano więc o zmianie zakresu przyznanego dofinansowania. Zgodziła się na to strona rządowa i obecnie ustalono, że te środki, które docelowo miały być przeznaczone na rewitalizację młyna, zostaną przeznaczone na remont 15 kilometrów dróg w mieście. Obecnie jesteśmy na etapie wskazywania tych ulic i analizowania tego pod kątem dostępnej dokumentacji technicznej. Jeżeli natomiast chodzi o młyn, to środki na rewitalizację chcemy pozyskać z funduszy unijnych, z programu "Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko" - mówi nam rzecznik Urzędu Miasta Chełm Damian Zieliński.
Środki z funduszu unijnego miałyby pokryć od 71% do 79% kosztów realizacji inwestycji związanej z rewitalizacją Młyna Michalenki.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze